Tę zbiórkę na utrzymanie i leczenie zwierząt prowadzę od początku czerwca. W ciągu tych dwóch miesięcy zebraliśmy 970 zł czyli 478 zł na miesiąc.

Nie jest lekko pomagać...

Dziękuję Wszystkim, którzy nas wsparli czy to po przez wpłatę czy pomoc rzeczową w postaci karmy i innych rzeczy.

Pamiętajcie bez Was nie damy rady...

Radek Waszkiewicz

-----------------------------------------------------------------------------------------

... Codzienność to potężny obowiązek, to 100% odpowiedzialności za życie przyjęte pod swój dach !

Realna pomoc niestety generuje koszty, które musimy ponosić każdego dnia.

Bez waszego wsparcia nie jesteśmy wstanie odpowiednio leczyć, karmić czy po prostu utrzymać tak licznego stada, które w większości wymaga stałego nadzoru weterynaryjnego i specjalistycznej opieki.

Wiem, że czasy są wyjątkowo trudne dla nas wszystkich...

dlatego swoją prośbę kieruję do tych z Was, którzy mogą nas wesprzeć w tym nie stabilnym okresie.

Jeżeli nie jesteś w stanie nas wesprzeć, bardzo proszę chociaż o Udostępnienie.

30 pyszczków prosi o pomoc - Wraz z nimi PROSZĘ i ja

https://www.facebook.com/BubaPdZ/l

- link do naszej strony -

Jesteśmy na finansowej krawędzi, kryzys związany z sytuacją panującej epidemii niestety odbił się i na naszych podopiecznych. Z dnia na dzień tracimy darczyńców i osoby wspierające. Musimy ciąć wydatki, lecz comiesięczne koszty stałe pozostają bez zmian! Czy tego chcemy czy nie musimy je ponosić.

Opis zrzutki pozostaje, taki sam jak w poprzedniej zbiórce.

Opis zbiórki:

.

Buba jako dom tymczasowy pod swoją bezpośrednią opieką 30 zwierząt psó i kotów i są to liczby rotacyjne.Od stycznia mieliśmy 18 adopcji za które trzymamy mocno kciuki. Tych z Was którzy na bieżąco śledzą nasze działania, raczej nie musimy przekonywać, że wszystkie zwierzęta które do nas trafiają otrzymują ponadstandardową pomoc i opiekę.

Każdy z naszych podopiecznych przechodzi kompleksowe badania weterynaryjne w tym USG i RTG.

Każdy zwierzak przyjmuje komplet szczepień cykl odrobaczeń oraz zostaje zabezpieczony przeciwko pasożytom zewnętrznym i chorobom skóry. Każdy z podopiecznych jest indywidualnie prowadzony przez lekarza weterynarii z Gabinetu Weterynaryjnego Saba w Miastku.

Musimy podkreślić, że żaden z naszych podopiecznych (z wyjątkiem Maksia który nie toleruje zamkniętych przestrzeni) nie przebywa na zewnątrz, nie posiadamy bud czy innych zewnętrznych instalacji.Wszystkie zwierzęta przebywają w warunkach domowych, nawet jeśli wcześniej były bezdomne czy mieszkały w budach. Każdy z nich otrzymuje swoje miękkie posłanie.

Prowadzenie rotacyjnego stada i utrzymanie tak wysokich standardów , niestety generuje stałe co miesięczne koszty na poziomie 4 - 5 tysięcy złotych.

Obecnie tygodniowo zużywamy ponad 100 kg karmy zarówno psiej jak o kociej. Nasza psia apteczka i inne podstawowe środki higieny, dezynfekcji i pielęgnacji rosną w oczach, wartość tylko tych rzeczy to kwota ponad 2 tysięcy.

Nasza telefon czynny jest 24 godziny na dobę, nigdy nie odmawiamy pomocy..

Prowadzimy intensywne działania interwencyjne w terenie.

To wszystko to realne wydatki które oscylują w tysiącach złotych.

Nie jesteśmy Schroniskiem i nie korzystamy z żadnych innych form wsparcia finansowego, dlatego BARDZO WAS PROSZĘ O POMOC

Radek Waszkiewicz z Bubinkami