Poznajcie Foxa. Ten śliczny, 15-tygodniowy Border Collie, zmarł zaledwie po 4 dniach od kupna. Kupiliśmy go od hodowcy zarejestrowanego w Związku Kynologicznym w Polsce, wierząc, że to gwarancja zdrowia, jakości i uczciwości. Niestety, Fox okazał się być poważnie chory, czego w chwili zakupu nie było widać. Już w drodze do domu miał wymioty i apatię, a później pojawiła się biegunka. Po 46 godzinach w nowym domu weterynarz zdiagnozował żółtaczkę i odwodnienie. Mimo intensywnego leczenia (kroplówki, antybiotyk, leki przeciwbólowe, odrobaczenie), Fox zmarł po kolejnych 48 godzinach.

Hodowca, mimo bieżącego informowania o stanie psa, całkowicie zbagatelizował problem. Tłumaczył apatię Foxa tym, że on nie socjalizuje szczeniąt (co jest całkowicie niezgodne z dobrymi praktykami hodowlanymi i zaleceniami organizacji kynologicznych, takich jak FCI), aby się do nich nie przywiązywać, a pozostałe objawy zrzucał na "lęk separacyjny" i podważał kompetencje weterynarza. Co gorsza, po śmierci Foxa bezpodstawnie publicznie obwinił nas o jego zatrucie. Nasz weterynarz stanowczo zaprzecza, że żółtaczka zdążyłaby się rozwinąć, gdyby pies zatruł się u nas. Tymczasem analiza książeczki zdrowia psa ujawniła rażące zaniedbania hodowcy: Fox miał tylko 1 z 3 wymaganych szczepień na nosówkę i parwowirozę, brak szczepienia na wściekliznę oraz był odrobaczany zaledwie dwukrotnie, ostatni raz dwa miesiące przed zakupem.  Dodatkowo, pies żył na podwórku wśród 10 innych psów i na pastwiskach wśród owiec, a hodowca żywi swoje psy surowym mięsem, pomimo iż karmienie surowym mięsem jest szczególnie niezalecanedla szczeniąt, zwłaszcza nieodrobaczonych i nie w pełni zaszczepionych, z uwagi na wysokie ryzyko zakażeń bakteryjnych i pasożytniczych. Te warunki stawiały Foxa w grupie bardzo wysokiego ryzyka zarażenia pasożytami. Według ESCCAP (Europejskiej Rady Konsultacyjnej ds. Parazytoz Zwierząt Towarzyszących), pies w tym wieku powinien być odrobaczony minimum 6-7 razy, aby uniknąć zarobaczenia i związanych z nim chorób. Wszystkie objawy Foxa, takie jak wymioty, biegunka, apatia, żółtaczka i zmierzwiona sierść, jednoznacznie wskazują na bardzo silne zarobaczenie, które ostatecznie doprowadziło do jego śmierci.

Chcemy pociągnąć hodowcę do odpowiedzialności za jego zaniedbania i udowodnić, że sprzedał nam chorego psa. Zgodnie z Kodeksem Cywilnym, sprzedawca ponosi odpowiedzialność za wady ukryte, w tym choroby. Niestety, hodowca odmawia uznania swojej winy, co zmusza nas do dochodzenia praw w sądzie.

Na co zbieramy?

Koszty adwokata to minimum 2500-3000 zł, a do tego mogą dojść inne wydatki, np. na biegłego. Mimo że w przypadku wygranej sąd zasądzi od przegranego zwrot kosztów zastępstwa procesowego, jego wysokość to jedynie minimalna stawka 900 zł. Zdecydowaliśmy się na tę walkę z nieuczciwym hodowcą nie po to, by odzyskać poniesione przez nas koszty zakupu i leczenia psa (około 2500 zł), ale przede wszystkim, by wymierzyć sprawiedliwość i pokazać, że takie osoby nie mogą czuć się bezkarne.

Potrzebujemy Twojego wsparcia, aby opłacić prawnika i walczyć o prawdę. Niestety, koszty sprawy sądowej będą wyższe niż możliwa do odzyskania kwota. Stąd pomysł na tę zbiórkę — chcemy wspólnie sprzeciwić się bezkarności nieuczciwego hodowcy.

Jeśli zbiórka się powiedzie i wygramy sprawę, cała zebrana kwota (po odjęciu kosztów związanych ze sprawą) oraz odzyskane od hodowcy pieniądze zostaną przekazane na rzecz fundacji zajmujących się zwierzętami.

A co, jeśli nie uzbieramy wystarczającej kwoty? W takiej sytuacji hodowca, niestety, pozostanie bezkarny. Jednak i tak możemy zrobić troszkę dobra – całą zebraną kwotę przekażemy na fundację zajmującą się zwierzętami. W każdym przypadku zamierzamy publicznie rozliczyć się z zebranych środków..

Pomóż nam walczyć o to, by żadne inne zwierzę nie cierpiało z powodu zaniedbań w hodowli!

Poniżej zdjęcie książeczki zdrowia psa, gdzie widać ile dawek odrobaczenia pies dostał. Psa kupiliśmy 25.05.2025, więc jak widać po dwóch dniach u nas dostał już tabletkę na odrobaczenie - po dwóch miesiącach od poprzedniej.

Oraz stan jego szczepień:

Pierwsze zdjęcie zostało zrobione zaraz po przyjeździe do nowego domu.

Wg hodowcy przedstawia zdrowego i szczęśliwego psa. Czy stan zdrowia psa można ocenić na podstawie zdjęcia? Na podstawie poniższych na pewno...

A poniższe zdjęcie to ten sam pies 2 dni później. Jaka choroba rozwija się tak szybko? Według hodowcy - zażółcenie powłok skórnych wynikało z lęku separacyjnego... Tymczasem coś niszczyło go od środka...

Fox 3 dnia u nas: