Wsparcie dla rodziny w potrzebie
Wsparcie dla rodziny w potrzebie
Our users created 1 253 923 fundraisers and raised 1 427 314 731 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Witam powodem tej zbiórki jest ludzka tragedia i nieszczęścia które jak na złość lubia chodzić parami. Młody chłopach z Płocka w sobotę minionego tygodnia pochował swoją 31 letnią żonę. Został sam z dwója małych dzieci. Myślę że nie trzeba dalej opowiadać co dzieje się w jego głowie i że chwilą roztargnienia można narobić sobie kolejnych problemów.
I jak to w życiu bywa we wtorek 18 stycznia w Płocku przy ulicach : Batalionu Zośki 12 ,Szarych Szeregow 13 albo w okolicy Jana Pawła 37A , zgubił portfel. Byly w nim ważne dokumenty między innymi swoje i swojej zmarlej żony do tego znaczna sumę w gotówce którą była przeznaczona na nagrobek.
Dla uczciwego znalazcy który zwrócić portfel i będzie to potwierdzona informacja przekażę 500 zł
Gdy portfel się nie znajdzie pieniądze przekażę osobie poszkodowanej .
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Wychodząc naprzeciw waszym propozycjom zrobienia zrzutki , by wesprzeć rodzinę. Niestety już nie w komplecie 😪
Tu jest taka możliwość .
Dla przypomnienia : Nagroda dla uczciwego znalazcy zagubionego portfela jest nadal aktualna !
W portfelu były dokumenty Łukasza i jego zmarłej żony oraz znaczna suma pieniędzy przeznaczonych na nagrobek
Zdjęcie wstawione za pozwoleniem .
Razem możemy więcej !!! 💪💪💪

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Gratuluję inicjatywy. Łukasza dotknęła tragedia. Trzymam kciuki. Trudny czas żałoby, pożegnania, ale też potrzebny, trzeba uszanować ten czas. Niech Go to życiowo umocni, bo ma dla kogo żyć - dla Siebie, Córeczek, Rodziny i Przyjaciół.
Rodzice podopiecznej Pani Marzenki z Gdańska
Niech się Pan nie poddaje!