Witam serdecznie.

Mam 19lat i jestem w zaawansowanej ciazy. Wychowałam się w domu dziecka i nie mam do kogo zwrócić się o pomoc, żadnej rodziny,przyjaciół ani również znajomych, więc zwracam się z prośbą o pomo wszystkich do których dotrze ta zbiórka.

Rok temu wzięłam pożyczkę na kwotę 2tysięcy złotych - byłam do tego wręcz zmuszona, ponieważ po opuszczeniu domu dziecka nie miałam za co żyć.

Niestety, nie wszystko poszło po mojej mysli, zaszłam w ciąże - na ojca dziecka nie mam zbytnio co liczy i załamalam sie psychicznie. Z powodu zagrożonej ciąży nie mogę podjąć się pracy.

Mam 850zł miesiecznie na przeżycie, zaoszczędziłam 600zł. Jeżeli udałoby się zebrać chociaż połowę kwoty ze zbiórki, to znacznie ułatwiłoby mi to życie w obecnej sytuacji.

Niestety, został mi tylko miesiąc na spłatę a bank mi nie przedłuży tej pożyczki, a do narodzin dziecka zostało 4 miesiące... 

Chciałabym zacząć żyć w spokoju i dobrze wychować dziecko, ale wciąż mi ciąży ta pożyczka. 

Zwracam się o pomoc do dosłownie każdego, z góry dziękuję za każdą złotówkę, ale uwierzcie mi, że każda złotówka zbliża mnie do końca tego problemu.

Dziękuje serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.