id: fs4hj7
3 KOTY, 3 ŚWIATY - STERYLKA, PUNKCJA i AMPUTACJA - ZRZUTKA NA MRUCZADŁA ❤️
3 KOTY, 3 ŚWIATY - STERYLKA, PUNKCJA i AMPUTACJA - ZRZUTKA NA MRUCZADŁA ❤️
Our users created 1 231 290 fundraisers and raised 1 363 382 910 zł
What will you fundraise for today?
Description
Ostatnio sporo się u nas dzieje.
Koteczka, która w zeszłym roku w październiku "pojawiła się" na moim podwórku, została z nami, bo niestety nikt się nią nie zainteresował. No tak. Przecież CZARNY KOT = PECH 😉 Kicia jest już po sterylizacji i czuje się świetnie 😊 Dostała imię Renée, ale pieszczotliwie mówimy na nią Renia, Renatka. Ma w tej chwili ponad rok.
U naszej Betty coś zaczęło dziać się z uszami, a najbardziej z jednym - lewym. Okazało się, że to zmiana nowotworowa. Wcześniej było podejrzenie, że być może to tylko jakieś poważniejsze zadrapanie. Kotka chodziła w kołnierzu i dostawała Synulox, ale niestety nie było postępu, rana nie goiła się. W związku z tym podjęliśmy decyzję o amputacji chorej tkanki ucha. Prawe ucho nie wygląda źle. Betty była dzielna. Zabieg się udał, a ucho się goi 😊 Betty ma około 8,5 roku.
A zaś u Czesi na policzku zrobił się krwiak, najprawdopodobniej w skutek urazu. Był tak duży, że Czesia nie mogła otworzyć oka. W dodatku pojawiła się gorączka. Trzeba było zrobić punkcję i podać antybiotyk. Obecnie wszystko jest już w porządku. Po krwiaku został tylko "łysy placek" na policzku. Czesia ma ponad 9 lat.
Poniżej prawie wszystkie paragony. Jeden, na kwotę 40 zł, niestety się przetarł i nie widać nic na nim.
Leczenie Betty oraz amputacja - 290 zł
Czesia - punkcja, antybiotyk i tabletki - 40 zł
Sterylizacja Reni - 200 zł
W sumie 530 zł za 3 koty.
No i jeszcze jedzonko...
Nasze mruczki jedzą bezzbożowe pasztety Rafi z Doliny Noteci. Poniżej rachunek za ostatnie zamówienie. Te 24 puszki niestety nie wystarczą na długo. Opiekujemy się aktualnie 6. kotów.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę. Dziękujemy ❤️
Koteczka, która w zeszłym roku w październiku "pojawiła się" na moim podwórku, została z nami, bo niestety nikt się nią nie zainteresował. No tak. Przecież CZARNY KOT = PECH 😉 Kicia jest już po sterylizacji i czuje się świetnie 😊 Dostała imię Renée, ale pieszczotliwie mówimy na nią Renia, Renatka. Ma w tej chwili ponad rok.
U naszej Betty coś zaczęło dziać się z uszami, a najbardziej z jednym - lewym. Okazało się, że to zmiana nowotworowa. Wcześniej było podejrzenie, że być może to tylko jakieś poważniejsze zadrapanie. Kotka chodziła w kołnierzu i dostawała Synulox, ale niestety nie było postępu, rana nie goiła się. W związku z tym podjęliśmy decyzję o amputacji chorej tkanki ucha. Prawe ucho nie wygląda źle. Betty była dzielna. Zabieg się udał, a ucho się goi 😊 Betty ma około 8,5 roku.
A zaś u Czesi na policzku zrobił się krwiak, najprawdopodobniej w skutek urazu. Był tak duży, że Czesia nie mogła otworzyć oka. W dodatku pojawiła się gorączka. Trzeba było zrobić punkcję i podać antybiotyk. Obecnie wszystko jest już w porządku. Po krwiaku został tylko "łysy placek" na policzku. Czesia ma ponad 9 lat.
Poniżej prawie wszystkie paragony. Jeden, na kwotę 40 zł, niestety się przetarł i nie widać nic na nim.
Leczenie Betty oraz amputacja - 290 zł
Czesia - punkcja, antybiotyk i tabletki - 40 zł
Sterylizacja Reni - 200 zł
W sumie 530 zł za 3 koty.
No i jeszcze jedzonko...
Nasze mruczki jedzą bezzbożowe pasztety Rafi z Doliny Noteci. Poniżej rachunek za ostatnie zamówienie. Te 24 puszki niestety nie wystarczą na długo. Opiekujemy się aktualnie 6. kotów.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę. Dziękujemy ❤️
There is no description yet.
Tracking link successfully created
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
