id: fs5wg5

Wydanie książki poetyckiej "Naturalna kolej rzeczy"

Wydanie książki poetyckiej "Naturalna kolej rzeczy"

Our users created 1 158 759 fundraisers and raised 1 203 533 670 zł

What will you fundraise for today?

Updates3

  • Kochani! Wiem, że się naczekaliście. Trochę to wszystko trwało. Nie obyło się bez zawirowań i zmian planów. Ale już jest!!! Po wiosennych burzach, w rozkwicie majowym pojawiła się ona - książka pełna wierszy. Dzięki pomocy Waszych cierpliwych, dobrych serc, udało się sfinalizować jej wydanie! Otwierałam paczkę z bijącym mocno sercem! Bałam się, czy moje wyobrażenie o niej pokryje się z rzeczywistością. Nie pokryło się niestety....Jest piękniejsza niż się spodziewałam!!! Osoby, które wsparły zbiórkę na poczet wydania i wybrały opcję z nagroda proszę o chwilę cierpliwości. Mam już listę z Waszymi adresami mailowymi. Łatwiej by mi było jednak, gdybyście podali mi swój adres do wysyłki ( na maila: [email protected] ). Wysyłki zajmą trochę czasu. Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. Trzeba książki podpisać, zapakować, wysłać, a że jest tego sporo do wysłania, będę to robić partiami. Na pewno do każdego książka zostanie wysłana. Dziękuję Wam za wsparcie, ciepło i życzliwość :) Cieszmy się razem z "Naturalnej kolei rzeczy".
    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Proszę o pomoc w zebraniu funduszy na wydanie mojej drugiej książki poetyckiej. Nie udało mi się uzyskać dofinansowania, a sama nie dam rady opłacić całości. Jeżeli lubicie moje słowa, wiersze, emocje, którymi się z Wami dzielę i możecie/chcecie wspomóc ich wydanie, będę Wam niezwykle wdzięczna. Ważna jest dla mnie każda, nawet najmniejsza wpłata. Tylko dzięki Wam ta książka ma szansę się ukazać. Może jeszcze nawet tej wiosny.

Długo wzbraniałam się przed założeniem zbiórki na wydanie "Naturalnej kolei rzeczy". Tyle osób zbiera pieniądze. Wielu potrzebuje ich bardziej niż powietrza. Miałam nadzieję na dofinansowanie, na hojnego mecenasa, ale...poezja dzisiaj jest ostatnią rzeczą, którą chce się wspierać.

Książka od dawna jest gotowa. Na przełomie roku 2018 i 2019 wiersze otrzymały szatę graficzną i został przygotowany skład. Grafika zajęli się moi cudowni przyjaciele: Ewa i Jacek. Ewa fotografuje. Widzi więcej niż przeciętny człowiek. Ma szczególne oko do wychwytywania z materii świata tych najpiękniejszych, najbardziej poruszających cząsteczek i zatrzymywania ich w kadrach. Jacek jest jej partnerem życiowym i zajął się opracowaniem graficznym i składem książki. Jestem im za tę pracę niezwykle wdzięczna. Właściwie ta książka to nasze wspólne dzieło. Składa się na nie 120 stron z wierszami i klimatycznymi fotografiami.

Wydawnictwo Pro Libris z Zielonej Góry jest gotowe wydać "Naturalną kolej rzeczy" pod swoim patronatem. Jednak koszty wydania muszę pokryć sama. Książka jest bogato ilustrowana zdjęciami, dlatego wydruk musi być wykonany w full kolorze i na odpowiedniej jakości papierze, Wydawnictwo znalazło drukarnię, która zaproponowała najkorzystniejszą ofertę. Jednak nadal kwota do zapłacenia, jest dla mnie przerażająco duża. Potrzebuję Waszego wsparcia! Bardzo!

Wielu z Was zna mnie z poetyckiej przestrzeni Moja Dusza ma Zapach Cynamonu. Publikuję tam moje wiersze. Części z nich znajdziecie w książce.

Tutaj można przeczytać moje słowa. Zapraszam do zapoznania się z moją twórczością:

https://www.facebook.com/Moja-dusza-ma-zapach-cynamonu-1570875533124618

W 2016 roku wydałam swój pierwszy tom poetycki - "Szamanka". Możliwe, że spotkaliście już na swojej drodze Kobietę, która wie, która czuje świat wszystkimi zmysłami. Może towarzyszy Wam w Waszej codzienności. Jeżeli teksty, którymi się z Wami dzielę, trafiają do Waszych serc, są Wam bliskie, to możliwe, że równie bliskie staną się dla Was wiersze z nowego tomu.

"Naturalna kolei rzeczy" powstawała przez wiele miesięcy. Słowa rodziły się wraz z kolejnymi porami roku, w ścisłym związku z naturą, z miejscem, w którym mieszkam i z moją codziennością. Chcę się podzielić z Wami tym wszystkim, co przezywam i czego jestem częścią.

Tkanka łączna

Chodzę od drzewa do drzewa. Widzę myśli ptaków. Wykluwają się o świcie z jajek w niebieskie cętki. Na wysokości najniższej gałęzi wydają pierwszy krzyk. Nie dotkną ziemi. Tuż nad ściółką rozkładają skrzydła. Unoszą tajemnice zapisane między słojami.

Wymawiam słowa, a one wyfruwają spod skrzydeł zimorodków, wypełniają pęknięcia w korze. Twardnieją. Jak skóra na piętach i łokciach. Łączą nas linie papilarne, roczne przyrosty. Punkty styczne na krawędzi liścia.

W dniu narodzin nazwano mnie imieniem rzeki. W jej wodach dzieci szukają kamyków, kobiety robią pranie, a zwierzęta odnajdują wilgoć.

Są chwile, kiedy czuję pływające we mnie ryby.

Na dnie brzucha osiada muł. Resztki dnia. Coś, co scala mnie z ziemią.

Słowa to wszystko, co mam. I tylko słowami mogę Was przekonać, by wspomóc wydanie mojej książki.

Dziękuję za każdą wpłatę, za każde udostępnienie i pomoc w rozpowszechnieniu tej zbiórki.

Ufam, że razem z Wami, zrealizuję marzenie o wydaniu książki.

Justyna Koronkiewicz

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Offers/auctions 1

Buy, Support.

Buy, Support. Read more

Inactive
Others
Tom poetycki "Naturalna kolej rzeczy" z dedykacją
Niestety nie dysponuję szeroką paletą nagród. Moją wdzięczność i wzruszenie ma każdy, kto zdecyduje się wpłacić choćby symboliczną złotówkę. Kropla do...
35 zł

Sold: 58

Ended

Donations 107

preloader