Dla mnie to bardzo przykra sytuacja, że muszę prosić o pomoc przy użyciu internetu. Mam 26 lat jednak od kilku miesięcy poważnie choruje. Mianowicie mam problemy z kręgosłupem. Doszło u mnie do przepukliny międzykręgowej. Z tego powodu musiałem zrezygnować z pracy. Zatrudniony byłem na umowie śmieciowej, więc nie przysługuje mi żaden zasiłek. W ten sposób pozostałem bez środków do życia. Moi rodzice od kilku lat nie żyją, nie mam również rodzeństwa. Staram się o pomoc socjalną, jednak w tym momencie nie jest to łatwe. Otrzymuje pomoc od kilku znajomych, którzy przynoszą mi żywność, czy środki czystości. Największym problemem jest jednak dług, który u administratora budynku, w którym mieszkam oraz dostawcy prądu. Niestety żaden z urzędników nie stara się zrozumieć mojej sytuacji. W tym momencie to już ponad 4000 długu, który muszę spłacić do końca roku, inaczej stracę dach nad głową. Wszystkich, którzy to czytają proszę o chociaż niewielkie wsparcie. Możliwość spłacenia zadłużenia pozwoli mi na spokojne leczenie i mam nadzieję szybki powrót do pracy. Proszę o możliwość spędzenia świąt Bożego Narodzenia w domu, w którym się wychowałem. Jeśli ktoś może pomóc mi w tym trudnym czasie, bardzo proszę. Wiem, że takich ludzi jak ja jest więcej, jednak być może to moja ostatnia deska ratunku. Dziękuję wszystkim za dobre serca.