Będąc wolontariuszem ogólnopolskiej akcji poznałem rodzinę, która mieszka w kontenerze postawionym koło ich domu, w którym zawalił się dach. W skład rodziny wchodzi również 7-letnia dziewczynka, która siedząc w "domu" ma na sobie czapkę, kurtkę i zimowe buty, ponieważ jest tak zimno. Nie pozwólmy tak im wegetować. Zmieńmy ich świat. Razem damy radę.

W takim właśnie kontenerze - przyczepie mieszka rodzina...

Dom w stanie nie nadającym się do zamieszkania, dach jest załamany i wymaga całkowitej wymiany. Rodzina mieszka w kontenerze postawionym obok domu przez gminę. Córka Natalka jest ambitna, dobrze się uczy, ładnie pisze, rysuje. Będąc wolontariuszem uważam że naprawdę warto im pomóc. Oni bez naszej pomocy zamarzną w tym kontenerze!!!!

Jeśli My im nie pomożemy, to myślę, że nikt tego nie zrobi. Po odwiedzinach u tej rodziny byłem w szoku, jest to dla mnie niewyobrażalne, że mieszkańcy, sąsiedzi mogą patrzeć na tragedię tej 7-latki. Rodzice bardzo ją kochają i dbają jedynie o nią, ale warunki w jakich mieszkają ci Państwo są po prostu uwłaczające ludzkiej godności.