Dzień dobry.

Jesteśmy domem tymczasowym z Bytomia, który zbiera pieniądze na badania dla dwóch podopiecznych: Kazi i Zosi.

Kazia i Zosia trafiły do nas jako 4-ro tygodniowe kocięta. Miały zostać wyniesione do lasu, aby „pozbyć się problemu” – całe szczęście udało nam się je uratować i od tamtej pory toczy się nasza walka o ich zdrowie – a wszystko zaczęło się w lipcu.

Dziewczynki były bardzo malutkie, nie jadły jeszcze stałych posiłków i trzeba było je karmić butelką. Niestety Zosia zachłysnęła się mlekiem i doszło do zachłystowego zapalenia płuc. Sytuacja była bardzo poważna, na szczęście udało się ją ustabilizować. Lecz kilka dni później, małą Kazię spotkała ta sama sytuacja – kicia zwymiotywała i tym się zachłysnęła. Szybka wizyta na ostrym dyżurze, sytuację udało się opanować, ale jej stan był dużo cięższy niż Zosi. W końcu, po tygodniu obie dziewczyny były już zdrowe, lecz na tym nie kończy się ich przygoda z weterynarzami... Po pewnym czasie pojawiły się biegunki, z którymi niestety nie udało nam się wygrać do tej pory. W międzyczasie doszły również problemy z oczami i kocim katarem, nicienie płucne oraz przebyta toksoplazmoza i kontakt z giardia.

Poniżej podaję link do kart wizyt i wyników badań (było tego tak dużo, że ciężko byłoby to umieścić na zrzutce):

https://drive.google.com/drive/folders/155LVcNlcWHWJIemdi-zOnC3EpEqxB5Ad?usp=sharing

Brakuje jeszcze wizyt od dwóch weterynarzy, starałyśmy się zbierać całą dokumentację.

Dodatkowo w międzyczasie trafiły do nas jeszcze 3 kocięta, również chore (koci katar, biegunki) – na szczęście po 3 miesiącach udało się je wyleczyć i wydać do adopcji.

Ze względu na problemy zdrowotne naszych prywatnych kotów nie jesteśmy w stanie dokładać tyle do Kazi i Zosi jak do tej pory. Z trudem udaje nam się opłacić leczenie wszystkich 5 kotów i zapewnić im karmę (Kazia i Zosia jedzą dosyć dużo). Dlatego prosimy o pomoc na zrzutce. Jesteśmy początkującym domem tymczasowym i trochę się w tym wszystkim pogubiłyśmy. Ten okres gdzie miałyśmy 8 kotów był bardzo ciężki. Doszły choroby naszych kotów:

- Dexter podejrzenie nowotworu kości

- Mort miał dziwne problemy z mięśniami, prawdopodobnie było to zapalenie mięśni i jako jedyny jest na ten moment zdrowy

- Tereska – sikanie poza kuwetą, zapalenie pęcherza moczowego, zalecenie konsultacji behawiorysty i dietetyka

Kazia i Zosia w dalszym ciągu potrzebują kolejnych badań w związku z utrzymującymi się luźnymi kupami – następnym krokiem jest wykonanie panelu biegunkowego w Idexx’ie.

Trzeba również zająć się pogarszającym się stanem ich oczu. Zostało wykonanie już jedno badanie, pod kątem bakteriologicznym – nic nie wykazało. Teraz trzeba zrobić badanie pod kątem wirusowym

Zbieramy na następujące badania:

-Pakiet biegunkowy dla Zosi z laboratorium Idexx - koszt to około 600zł

-Pakiet wirusowy z Idexxu - wymaz w sprawie wydzieliny z oka - koszt około 300-400zł

- Kontrolne badanie krwi dla Zosi - 140zł

- Badanie krwi dla Kazi - 140zł

- Test fiv/felv dla Kazi - 80zł

Bardzo prosimy o pomoc i dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę oraz udostępnienie! Gdyby ktoś miał jakieś pytania lub wątpliwości to na wszystko odpowiemy.

Poniżej wklejam zdjęcia paragonów za wizyty u weterynarza od 6 grudnia do 4 stycznia - niestety są one pomieszane z paragonami za wizyty z naszymi kotami rezydentami (kilku paragonów brakuje):

Kazia i Zosia bardzo dziękują!