By nie rodziła i nie patrzyła na śmierć kolejnych swoich dzieci😭 Zbieramy na kastracje, karme i diagnostyke. Bardzo prosimy o wsparcie 🙏
By nie rodziła i nie patrzyła na śmierć kolejnych swoich dzieci😭 Zbieramy na kastracje, karme i diagnostyke. Bardzo prosimy o wsparcie 🙏
Our users created 1 226 308 fundraisers and raised 1 348 431 242 zł
What will you fundraise for today?
Updates4
-
07.10.2022 aktualizacja
Przywieźlismy kotkę z małą do Lublina.
Niestety jak to zawsze bywa,nie jest tak kolorowo.
Malutka ma koci katar, mamuśka tez jest przeziębiona. Dostały antybiotyk, na koci katar i za dwa tygodnie kolejna wizyta.
Mamuska miala wykonane testy felv/ fiv ( ujemne) morfologie
Kwota do zaplaty,to okolo 300 zl, jak tylko dostaniemy fakture wstawimy tutaj.
Obawiamy sie,ze ze zbiorki nic nie zostanie, gdyz czesc poszla na kocurka ( 260 ) teraz ok 300 na kotki, ze zbiorki 250 zl bylo na karme :(
Takze koszty juz przekroczylismy :(
A przed nami jeszcze wizyta kontrolna i kastracja. Nie wiem z czego opłacimy te rachunki :(
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Przypadek jakich wiele
Wies, kotka nie wiadomo czyja.
Znalazla dom, gdzie ludzie przebywają tylko w sezonie letnim , zaczeli ją dokarmiać, wreszcie nie była przeganiana. Najpierw przychodziła tylko na jedzenie, ale potem okazało się ,że jest w ciąży. Okociła się, gdy pokazała swoje małuszki było ich 5, miały ok 2 tyg, nagle jeden po drugim zaczęły umierać , w ciągu kilku dni umarły 3 kociaki :(
Jaki ból musiała czuć kocia matka ,widząc w legowisku nieżywe dzieci?
Kilka dni temu umarł kolejny 😭
Został tylko jeden....ma 3 tyg, nie wiadomo czy przeżyje....
Nagle okazało się,że kotka ma ok 5 lat, mieszkała obok, sąsiad się wyprowadził , kotkę zostawił...
Nowi mieszkańcy nie interesują się losem kotki, rodziła podobno 2 razy do roku ,zawsze kilka, a przeżywał jeden , dwa maluszki.
Ludzi ,którzy dokarmiają kotke, niedługo wyjeżdzają, poprosili nas by wykastrować kotkę gdy odchowa kociaka, a maluszkowi znaleźc dom.
Ile jeszcze maluszków musi umrzec w męczarniach żeby ludzie otworzyli oczy i zaczeli kastrować swoje zwierzęta ?
😭
Kochani, pod Naszą opiekę trafiły w ciągu doby 4 kotki po wypadku, wiejskie , " szczęsliwe wychodzące" , wolnożyjące.
Ile one rodziły niechcianych dzieci ?
Co się z nimi dzieje ?
Błagamy o wsparcie na kastracje kotki i działki i kocurka, z centrum miasta.
Kocurkowi poszukamy domu, bo widać że lgnie do człowieka i szuka kontaktu.
Bez Waszej pomocy, nie damy rady finansowo.
Kotki sa pod opieka CSOZ sekcja Lublin.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.