NA CO ZBIÓRKA ?

Celem zrzutki jest zebranie środków na bilety lotnicze do miejsca planowanej misji medycznej lekarza wolontariusza, na pomoc medyczną najbardziej potrzebującym pacjentom, których nie stać na leczenie oraz na zakup podstawowych środków medycznych, które przydadzą się podczas pracy w jednym z rwandyjskich szpitali.

KTO TAM POJEDZIE ?

Młody, pełen zapału lekarz wolontariusz, który kilkukrotnie już angażował się w projekty pomocowe w krajach tzw. „trzeciego świata”. Na poniższych zdjęciach można zapoznać z niektórymi z jego dotychczasowych działań i wyjazdów.

camp Hassan Sham U2, północny Irak

Tym razem pragnienie niesienia pomocy dzięki waszemu udziałowi zaprowadzi go do niewielkiego szpitala rejonowego w Rwandzie, jak mawiają „kraju tysiąca wzgórz i miliona uśmiechów”. Jednak codzienna rzeczywistość mieszkańców tego pięknego kraju nie napawa już takim optymizmem..

szpital Mugonero - dystrykt Karongi, zachodnia Rwanda

TRUDNA RZECZYWISTOŚĆ

Ten niewielki, powierzchnią nieznacznie tylko większy od województwa lubelskiego kraj zamieszkuje około 12 milionów ludzi co czyni go jednym z najgęściej zaludnionych krajów w Afryce. Czy miałeś kiedyś okazję znaleźć się w państwie, którego 50% stanowią dzieci? Tak jest w przypadku Rwandy, której społeczeństwo to w połowie dzieci poniżej 15 roku życia! Niestety aż 10% społeczeństwa to osoby niepełnosprawne.

Mimo stopniowego wzrostu ekonomicznego sytuacja życiowa mieszkańców Rwandy jest trudna – niemal 57% Rwandyjczyków żyje poniżej granicy ubóstwa a 24% cierpi z powodu poważnego niedożywienia. Pod względem poziomu rozwoju Rwanda zajmuje 170. miejsce na świecie (dane z 2018).

Istnieje kilka kluczowych problemów zdrowotnych z którymi zmagają się Rwandyjczycy. Jak podają oficjalne źródła ten region Afryki cechuje bardzo duży współczynnik umieralności dzieci, co w przypadku Rwandy oznacza 198 zgonów na 1000 dzieci poniżej piątego roku życia (19,8%), w tym 107 na 1000 niemowląt w pierwszym roku życia (10,7%). W przypadku poważnych chorób dzieci tylko 23% z nich jest hospitalizowanych.     

Śmiertelność wśród rodzących kobiet wynosi 1071 zgonów na 100,000 urodzeń, co oznacza, iż jeden na niecałe sto porodów kończy się śmiercią matki.. Biorąc pod uwagę fakt modelu rodziny wielodzietnej, w których przeciętnie kobieta ma 6 dzieci oznacza to, że blisko co 15 kobieta umiera przy porodzie lub w wyniku powikłań ciąży co częściowo wynika z faktu, iż niewiele kobiet otrzymuje opiekę w trakcie ciąży. Tylko 45% kobiet rodzi w szpitalu. Wskaźniki te są znacznie gorsze niż średnia w tzw. obszarze Afryki Subsacharyjskiej. Kolejnym problemem jest malaria oraz inne choroby zakaźne – jest to pierwszy powód, dla którego ludzie szukają pomocy medycznej. Dostęp do antybiotyków gdy są one niezbędne ma tylko 13% populacji.

Rwanda jest także poważnie dotknięta epidemią infekcji wirusem HIV, i chociaż wynik dodatni występuje u ok. 5,1% populacji co stanowi znacznie niższy odsetek niż w innych krajach wschodniej i południowej Afryki to szacuje się że aż blisko 0,5 miliona osób jest dotkniętych tą chorobą.

Wspólnym mianownikiem powyższych problemów jest wysuwający się na pierwsze miejsce utrudniony dostęp do lekarza. Kiedy porównamy dane płynące z raportu „Health at a Glance 2019”, przygotowywanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) widzimy, iż chociaż w Polsce liczba lekarzy na tysiąc mieszkańców wynosi 2,4 co stawia nasz kraj poniżej średniej krajów europejskich gdzie współczynnik ten wynosi 3,5 to sytuacja w Rwandzie wykracza poza jakiekolwiek statystyki..

I tak jak w Polsce mamy 1 lekarza na ok. 400 osób tak w Rwandzie 1 lekarz przypada na ok. 12000 osób. Potwierdza to nasz wolontariusz, który przed laty uczestnicząc w projekcie medycznym w Tanzanii poznał dentystę pracującego w Rwandzie. Okazało się iż tamten musiał wyjechać na inny kontynent aby móc uczyć się zawodu stomatologa. W Rwandzie brak bowiem uczelni, która kształciła by do wykonywania tego zawodu. Istnieje tylko jedna uczelnia kształcąca lekarzy co w stosunku do wielomilionowej populacji nie stanowi nawet kropli w morzu potrzeb.

WESPRZYJ Dawida już dziś i przyczyń się do przywracania zdrowia i uśmiechu na twarzach jak największej liczby dzieci, kobiet i mężczyzn w samym sercu Afryki. BEZ WAS TO SIĘ NIE UDA.

Chciałbyś zadać pytanie? Skontaktuj się ze mną!

email: [email protected]

część powyższych danych pochodzi z poniższych źródeł:

https://www.africa.upenn.edu/NEH/rwhealth.htm

https://pulsmedycyny.pl/

*W przypadku utrudnień organizacji wyjazdu do pierwotnie zaplanowanego miejsca misji wynikających z przyczyn niezależnych (organizacyjne, administracyjne, epidemiologiczne itp.), wolontariusz uda się do innego kraju w rejonie Afryki środkowo-wschodniej, gdzie potrzeby są równie pilne i palące.

English below:

The purpose of the drop is to collect funds for air tickets to the place of the planned medical mission of the volunteer doctor and for the purchase of basic medical supplies that will be useful while working in one of the Rwandan hospitals. Our volunteer, as a young, enthusiastic doctor, has often been involved in aid projects in the so-called "Third world". In the photos you can see some of his activities and trips to date.

Hassan Sham U2 camp, northern Iraq

This time, the desire to help through your participation will lead him to a district hospital in Rwanda, as they say, "the country of a thousand hills and a million smiles." However, the everyday reality of the inhabitants of this beautiful country does not fill us with such optimism.

Mugonero hospital, district Karongi, western Rwanda

This small country, only slightly larger than the Lublin Province, is inhabited by about 12 million people, which makes it one of the most densely populated countries in Africa. Have you ever found yourself in a country where 50% are children? This is the case of Rwanda, which has a population of half children under the age of 15! Unfortunately, as much as 10% of the population are disabled. Despite the gradual economic growth, the life situation of Rwandans is difficult - almost 57% of Rwandans live below the poverty line and 24% suffer from severe malnutrition. In terms of the level of development, Rwanda ranks 170th in the world (data from 2018). There are several key health issues that Rwandans face. According to official sources, this region of Africa has a very high child mortality rate, which in the case of Rwanda means 198 deaths per 1,000 children under five (19.8%), including 107 per 1,000 infants in the first year of life (10.7%). ). In the case of serious diseases, only 23% of children are hospitalized. Mortality among women giving birth is 1071 deaths per 100,000 births, which means that one in less than a hundred births ends in the mother's death. Taking into account the fact of the large family model, where an average woman has 6 children, nearly every 15th woman dies in childbirth or as a result of pregnancy complications, partly due to the fact that few women receive care during pregnancy. Only 45% of women give birth in hospital. These indicators are much worse than the average in the so-called sub-Saharan Africa.

Another problem is malaria and other infectious diseases - this is the first reason people seek medical attention. Only 13% of the population have access to antibiotics when they are essential. Rwanda is also severely affected by the HIV epidemic, and although about 5.1% of the population are positive, which is a much lower percentage than in other countries in eastern and southern Africa, it is estimated that nearly 0.5 million people are affected by it. disease. The common denominator of the above problems is the difficult access to the doctor which comes first. When we compare the data from the "Health at a Glance 2019" report, prepared by the Organization for Economic Cooperation and Development (OECD), we can see that although in Poland the number of doctors per 1,000 inhabitants is 2.4, which puts our country below the average of European countries where this ratio is 3.5, the situation in Rwanda is beyond any statistics. And just like in Poland we have 1 doctor for approx. 400 people, in Rwanda there is 1 doctor for approx. 12,000 people. This is confirmed by our volunteer who, years ago, while participating in a medical project in Tanzania, met a dentist working in Rwanda. It turned out that the latter had to go to another continent to be able to learn the profession of a dentist. There is no university in Rwanda that would train people to practice this profession. There is only one university educating doctors, which in relation to the multi-million population is not even a drop in the ocean of needs.