id: g3jthr

Uśmiech losu

Uśmiech losu

Our users created 1 260 839 fundraisers and raised 1 446 708 002 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Dzień dobry.


Co mogę o sobie napisać? Emerytka, starsza pani - jesień życia przyszło mi przeżyć w samotności. Mąż, po czterdziestu sześciu latach małżeństwa odszedł, nagle - na stole operacyjnym. Emerytura, po latach pracy - zakłady naukowe, uczelnie wyższe, biblioteki; to aż 1400 PLN. To była mroźna Zima . . .


Wdowa, matka, gospodyni domowa - mąż pozostawił po sobie tylko długi, dom objęty hipoteką, żadnych oszczędności, wbrew temu, co mówił za życia. Syn - mój syn, którego wychowałem, ubierałam, woziłam na lekcje, tuliłam do snu, wykształciłam; nie chce mnie znać. Mam zostawić,, majątek po ojcu" bo jego zdaniem jestem,, psychicznie chora" . Podziękowanie od rodziny na jesień życia.


19.12.2024 rok, miesiąc po śmierci Męża. Jego telefon wydobywa dźwięki w nocy. Nie znam się na tym, lecz jakoś udaje się go otworzyć. Wtedy dowiaduję się że nie byłam tą jedyną - Kochany sponsorował,, kruszynkę" , pracownicę. Kupował prezenty - sukienki nocne, bieliznę, biżuterię, misie. Dokładał się do kredytu na domy. Pod stołem wypłacał extra pensję. A mnie zostawił długi - co poszło na,, kruszynkę" , tego nie zapłacił na podatki, ZUSy, opłaty. Nawet nasze ubezpieczenie poszło na czterdzieści lat młodszą - widocznie, była tego warta, czego ja nie jestem po czterdziestu sześciu latach małżeństwa: codziennego sprzątania, gotowania, prania, wychowywania, porad, wspierania, ciszy i spokoju, opieki, ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Tyle jestem warta.


Malarka, poetka. Na emeryturze zaczęłam malować, pisać wiersze. Stowarzyszenia, Kola zainteresowań, konkursy. Plenery, podróże. Sztuka to piękna przygoda - kiedyś mąż narzekał że maluję: ,, pieniądze wydajesz" mówił. Lecz dzięki temu istnieją piękne obrazy, dzięki temu jestem szczęśliwa.


Czemu to piszę - nie mam za co żyć. Długi są zbyt duże, by opłacić je samodzielnie. To nie tak miało być - mieliśmy na starość podróżować, cieszyć się tym, co nam się udało: rodzina, dom, zdrowie. Niestety- jedna dziewczynka zrujnowała wszystko. I muszę ostatni raz, na sam koniec wyjść z długów męża.


Niewiele mam, lecz chętnie namaluje obraz - proszę o kontakt. Każda złotówka ma znaczenie - z góry dziękuję za najdrobniejszą nawet pomoc.


Ewa Zofia Brygida Jednoróg

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!