id: g4ax87

Gacuś zbiera na leczenie!

Gacuś zbiera na leczenie!

Our users created 1 263 773 fundraisers and raised 1 453 784 140 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Gaculek zbiera na leczenie!

Mam na imię Agnieszka i prowadzę dom tymczasowy. Obecnie pod moją opieką, nie tylko u mnie w domu ale też w innych dt, znajduje się ok 20 kotów i 1 pies. 9 kotów (7 z nich to koty białaczkowe) zostaje u mnie na tzw. dożywociu. Oprócz moich podopiecznych mam również 2 swoje koty. Niestety oba z problemami zdrowotnymi... :(

Tak się kiepsko złożyło, że załamanie Gacka zbiegło się w czasie z planowanym zabiegiem usunięcia zębów u mojego drugiego kota Rysia (foto poniżej, Ryś również ma białaczkę i przewlekłą niewydolność nerek). O ile na to byłam przygotowana finansowo, tak na załamanie Gacusia już nie :( W sumie od 28.10. do 11.12. obaj chłopcy kosztowali mnie 2300zł :( Pogrążyło mnie to całkowicie :( A we wtorek G. czeka kolejna wizyta u internisty. Lekarz podejmie decyzje co do dalszego leczenia w zależności od wyników nowego usg. Wątpię żebym do końca miesiąca zamknęła się w 3000zł :(

Gaculek ma ok 5,5 roku. Został przeze mnie zgarnięty przypadkiem w drodze z pracy przy najbardziej ruchliwej ulicy w Mińsku Mazowieckim. Zaropiały, z gorączką, strasznie wychudzony, z ogromnym świerzbem i masakrycznie zarobaczony. Ledwo trzymał się na łapkach, jednak mimo to od razu zaczął się przymilać. Bez problemu dał mi się wziąć na ręce i ciągle się do mnie tuląc zanieść do najbliższej lecznicy. Po przyniesieniu do domu spał niemal bez przerwy 24 godziny, musiał być wyczerpany.

foto z dnia znalezienia, po częściowym oczyszczeniu pyszczka

Na szczęście przy odpowiednim leczeniu szybko zaczął dochodzić do siebie. Dzielnie w rekonwalescencji pomagał mu Rysio, który pokochał malca i traktował jak swoje dziecko ;) Dziś to duży kocur, w niczym nie przypominający dawnej kupki nieszczęścia. Kocha wszystkich ludzi i wszystkie koty. Największy miziak na świecie :) Gacek zjednuje sobie momentalnie nawet osoby nie przepadające za kotami ;)

Niestety również nie jest w pełni zdrowy. Ma białaczkę i przewlekłą niewydolność nerek. Musiał mieć usunięte wszystkie ząbki za wyjątkiem kłów ze względu na rozległy stan zapalny. W przypadku jego problemów leczenie farmakologiczne nie wchodziło w grę.

Jakby mało były tych problemów ostatnio Gacek zaczął się gorzej czuć :( Zrobił się osowiały, stracił apetyt, schudł i zaczął gorzej wyglądać. Do tego wymiotował. Początkowo podejrzenie padło na trzustkę i tak też było leczone (miał podwyższone parametry trzustkowe). Niestety lepiej było tylko na chwilę.

badamy się :(

pokłuty koto :(

Usg wykazało stan zapalny większości narządów :( Kilka dni mieszkał w lecznicy, na szpitaliku żeby lekarze mogli go porządnie zdiagnozować i zintensyfikować leczenie. Ja niestety pracując zawodowo nie byłam w stanie poświęcić mu tyle czasu ile było potrzeba :( Gdy Gaculek poczuł się trochę lepiej zabrałam go do domu i dalej kontynuowałam leczenie.

Od półtora miesiąca Gacek jest niemal cały czas leczony. Ciągle dostaje kroplówki. A to dożylne, a to podskórne. Do tego codziennie po kilka różnych zastrzyków, leki dożylne, tabletki.

Na szczęście w końcu zaczyna się czuć lepiej. Odzyskał apetyt (może nie taki jak wcześniej, ale je. Stał się też trochę żywszy, już nie tylko leży i śpi. Niestety to nie koniec leczenia...

Założyłam zbiórkę żeby uniknąć sytuacji gdy zmuszona będę zrezygnować z dalszego leczenia ze względu na to że mnie po prostu na to nie stać :( Kocham moje futra i chcę o nie walczyć za wszelką cenę...

Oprócz zbiórki stworzyłam także dla niego bazarek na który serdecznie zapraszam :) https://www.facebook.com/media/set/?set=a.882870038557720.1073741926.478937185617676&type=1&l=9eae064872

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 2

 
2500 characters