Mateusz to były tyczkarz i syn naszego trenera skoku o tyczce. Jako jego zawodniczki zawsze możemy liczyć na jego pomoc i wsparcie w każdej sytuacji zarówno sportowej jak i osobistej. Dlatego teraz to my chcemy pomóc zakładając tę zrzutkę.

Pod koniec kwietnia 2024 Mateusz uległ poważnemu wypadkowi rowerowemu, podczas którego kość udowa zmiażdżyła mu panewkę stawu kolanowego oraz głowę kości piszczelowej i złamała kość strzałkową. Został sparaliżowany nerw strzałkowy co obecnie skutkuje opadaniem stopy i brakiem czucia. W dniu wypadku w szpitalu została wykonana operacja zespolenia roztrzaskanych kości, nie wiemy jednak czy będzie to ostatnia operacja. Obecnie po konsultacjach z lekarzami i rehabilitantami wiadomo, ze do dojścia do sprawności Mateusz będzie potrzebował kilkunastomiesięcznej intensywnej rehabilitacji ,zabiegów regeneracyjnych i odpowiedniej suplementacji.

Syn naszego trenera jest z zawodu arborysta, pracuje na drzewach, pielęgnuje je, do pracy są mu potrzebne sprawne ręce i nogi. Sytuacja w której się znalazł bardzo utrudni mu możliwość wykonywania zawodu i zdobycia środków na swoje leczenie.

Mateusz jest byłym sportowcem ,absolwentem AWF WROCŁAW , byłym trenerem jednej z nas. Aktualnie brał udział w Mistrzostwach Polski we wspinaczce drzewnej. Jego całe życie związane było z aktywnością fizyczną a obecnie będzie przykuty do łóżka.

Nie potrafimy sobie wyobrazić co czuje ani on, ani jego tato a nasz trener. To my na co dzień korzystamy z wiedzy, zaangażowania i wsparcia naszego trenera. 

Teraz my chcemy pomóc bo jesteśmy jedna tyczkarska familia.