Żeby Karmel zaczął chodzić - operacja i rehabilitacja
Żeby Karmel zaczął chodzić - operacja i rehabilitacja
Our users created 1 259 973 fundraisers and raised 1 444 858 945 zł
What will you fundraise for today?
Description
Karmel uwielbia wędrówki i pływanie. Było ok aż nagle zakulał - przeszło... znów zakulał i znów przeszło... Potem zakulał i już nie przeszło... Diagnostyka, RTG, USG, rehabilitacja i, po roku, zaczęło być lepiej....a kilka dni temu, nagle, znów zakulał i lewa tylna łapka przestała działać... Znów diagnostyka, RTG, USG, ortopeda i wyrok - zerwane więzadło, stan zapalny w stawie kolanowym, dramatyczny zanik mięśni.
Konieczna jest operacja i kilkumiesięczna rehabilitacja...
Na Wasze życzenie dokumentacja medyczna Karmela będzie udostępniona.
Teraz piesek, który kocha ruch i wodę (były podejrzenia, że nie pochodzi od wilka a od bobra), został uziemiony... Na "spacerze" jest w stanie zrobić kilkanaście kroków i potrzebuje min. 15 minut na ukojenie bólu i odpoczynek... A ma dopiero 7 lat !
Ten adoptowany z Fundacji, znaleziony jako szczeniak w opuszczonej stodole futrzak zasługuje na wiele lat fajnego życia. Kiedyś, na spacerze, pewien Pan po zakończeniu wychwalania swojego, super-rasowego, pieska zapytał: A Wasz to jaka rasa? No cóż, rzut oka na kitę ogona i uszy Karmela, które ledwo wystawały z krzaków i odpowiedź nasunęła się sama: Kitashi - użytkowa rasa psów stróżujących pochodząca z XVI-wiecznej feudalnej Japonii. W Polsce są tylko 2 egzemplarze :) Pan popatrzył uważnie na Karmela i poważnym głosem obwieścił: od razu widać azjatyckie pochodzenie...i taki właśnie jest Karmel...
Karmelito to taki psi terapeuta, podejdzie, pogada, pomacha ogonem i już dzień staje się fajniejszy. Nie jest jest dynamicznym psem, raczej skupionym obserwatorem. Od kilku tygodni jego świat ogranicza się do trawnika przed blokiem. Nie ma spacerów, zabaw, spotkań z innymi psiakami. Każde wyjście z domu, bo ciężko je nazwać spacerem, okupione jest bólem i tęsknotą za normalnym (dotychczas) psim życiem. Chcemy to zmienić, ale nasze możliwości pomału się kończą, a wydatki rosną w zastraszającym tempie. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o chorobie Karmela, czekającej Go za kilka dni operacji i rehabilitacji, zapraszamy do kontaktu.
Jeżeli możecie - pomóżcie, jeżeli nie - udostępniajcie.
Dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę i słowa wsparcia.
Trzymajcie kciuki.
Bardzo tego teraz potrzebujemy.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.