Ojciec nas zostawił 7lat temu teraz chce nam zabrać domu i dać nam 100tys wzamian i przyjść tu ze swoją nową rodziną albo sprzedać ten dom ponieważ mają już jeden a my nie mamy nic nie mamy gdzie sie podziać. Jedyną opcją abyśmy mogli tu zostać jest spłata jego części która wynosi 300tys są to ogromne pieniądze, chodzę do szkoły a po szkole dorabiam zeby pomóc mamie i bratu

Niestety nie mamy też w pobliżu rodziny do której moglibyśmy przenieść sie aby nie zmieniać szkoły

Ojciec nie płaci alimentów, nie interesuje sie nami co z nami będzie czy trafimy na ulice czy co sie stanie, zaciągną kredyty (chwilówki) bawił sie jak chciał a do nas przychodzili komornicy, całe dzieciństwo bałem sie ze zaraz przyjdzie komornik i będzie chciał coś zabrać

Jeśli ktoś wie jak pomóc innaczej chętnie wysłucham

W skrócie nasza historia wyglądała tak 7 lat temu ojciec wyszedł w święta bożego narodzenia i nigdy nie wrócił i urwał kontakt, zostaliśmy w 3 ja siostra i brat

ja miałem 12lat siostra 14 brat 18 oraz mama która wkładała całą siebie zebyśmy mogli żyć godnie i nir było jej łatwo ponieważ cięzko było z kasą, on nie pomagał tylko jeździł po świecie i sie bawił

Prosze o pomoc i dziękuje