id: g9bnt9

Leczenie pogryzionej przez psy Roxy i pomoc prawna

Leczenie pogryzionej przez psy Roxy i pomoc prawna

Our users created 1 190 779 fundraisers and raised 1 255 681 489 zł

What will you fundraise for today?

Updates3

There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

17 lipca 2022 r. w niedzielne popołudnie mnie i Roxy zaatakowały dwa psy w typie pitbulla/amstaffa, które uciekły z posesji sąsiadów. Psy wybiegły zza rogu ulicy, zza betonowego ogrodzenia i rzuciły się na mnie i na Roxy. Nagle, bez powodu, bez ostrzeżenia. Złapały Roxy w zęby i zaczęły ją szarpać. Cudem wyszarpnęłam im ją, podniosłam za smycz do góry i osłoniłam, przytulając się z nią do ogrodzenia. Psy skakały na nas, próbując dosięgnąć Roxy. Wystraszyły się dopiero moich wrzasków i nadbiegającego z pomocą sąsiada, który wezwał Policję.


Roxy żyje, ale została pogryziona. Ma trzy szarpane rany, dwie na udzie i jedną pod ogonkiem. Uszkodzony został mięsień w łapie. W rany wdała się martwica. Koszmar.


Od tego dnia życie moje i Roxy wywróciło się do góry nogami. Konieczny okazał się zabieg operacyjny pod narkozą, wyczyszczenie i zszycie ran, założenie sączków. Zastrzyki, sterydy, antybiotyki. Pierwsze kilka dni Roxy codziennie dostawała leki i kroplówki w lecznicy. Potem, co drugi dzień, zaczęłam przychodzić z nią na zmianę opatrunków, czyszczenie ran i kontrolę. Na brzuszku zrobił się jej spory krwiak, a w rany, od ugryzień, wdało się zakażenie i pojawiła się martwica skóry. Z ran sączyła się krew. Konieczna okazała się zmiana opatrunków dwa lub trzy razy dziennie, odkażanie ran i smarowanie ich specjalną maścią. Żeby nie zabierać Roxy tak często do lecznicy i nie narażać jej na dodatkowy stres, nauczyłam się opatrywać jej rany samodzielnie między wizytami w lecznicy. Podaję jej też antybiotyki i leki przeciwbólowe. Czuwam nad nią cały czas, w nocy śpimy razem. Wzięłam nawet urlop, by zapewnić jej jak najlepszą opiekę. Roxy nosi specjalne ubranka, żeby nie ściagała bandaży i nie lizała ran.


Narkoza, leki, ból i stres spowodowały u Roxy apatię, brak apetytu, bóle brzucha. Roxy z pełnej życia, energii i miłości białej kulki stała się smutnym i obolałym pieskiem, który ciągle leży lub śpi. Serce pęka. W procesie powrotu do zdrowia wspieram ją wysokiej jakości mokrą karmą, suplementami na odbudowę masy mięśniowej i odporności, lekami na redukcję stresu, probiotykami. Być może potrzebna będzie pomoc psiego behawiorysty.


Właścicielka psów, które nas zaatakowały, nie poczuwa się do odpowiedzialności i jest agresywna. Będzie miała sprawę karną o wykroczenie. Sprawą od razu zajęła się Policja. Będę, na drodze cywilnej, dochodzić od niej zadośćuczynienia i odszkodowania. Może tak zrozumie, jaką krzywdę wyrządziła Roxy i mi.


Będziemy z Roxy bardzo wdzięczne za pomoc w walce o powrót do zdrowia Roxy i sprawiedliwość. Sama jestem po długotrwałej i kosztownej chorobie i potrzebuję wsparcia, aby pomóc Roxy. Zebrane środki przeznaczę na pokrycie kosztów opieki weterynaryjnej, leków, suplementów, specjalnej karmy, środków opatrunkowych i artykułów higienicznych, ubranek pooperacyjnych oraz pomocy prawnej i behawiorysty.


Proszę, trzymajcie kciuki za zdrowie Roxy. Jest dla mnie wszystkim.


Marta


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 110

preloader

Comments 9

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    Trzymaj się malutka ✊❤️

    10 zł
  •  
    Anonymous user

    Zdrowiej maleńka

    hidden
  • K
    Kornelia

    Szybkiego powrotu do zdrowia dla małej Wojowniczki ✊🏼❤️! Trzymajcie się kochani!😘😘

    50 zł
  • AC
    alicja

    Trzymamy łapki🥺

    100 zł
  • MN
    Marzena naumczyk wawerek

    Zdrówka maleńka

    50 zł