Albo jedzenie, albo leczenie! Prosimy o pomoc w zakupie żwirku i jedzenia dla naszych kotów
Albo jedzenie, albo leczenie! Prosimy o pomoc w zakupie żwirku i jedzenia dla naszych kotów
Our users created 1 231 374 fundraisers and raised 1 363 674 975 zł
What will you fundraise for today?
Description
Szanowni Państwo, pod naszą opieką znajduje się kilkadziesiąt kotów. Działamy tylko dzięki Państwa hojności i pieniądzom zebranym z bazarków, zbiórek, przekazywanych bezpośrednio na konto, a także naszych prywatnych. Organizujemy także zrzutki, ponieważ od dłuższego czasu nasza sytuacja jest bardzo trudna, bo oprócz pieniędzy na leczenie, karmy i żwirek do części domów tymczasowych musimy opłacać pobyty kociaków u weterynarzy. Jest to konieczne, ponieważ brakuje nam nowych domów tymczasowych, a koty po operacjach czy ciężko chore i objęte kosztownym leczeniem, nie mogą bytować na ulicy. Ostatnio dostaliśmy kilka faktur opiewających na bardzo duże sumy, w tym dwie na ponad 7000 zł! Dzięki Państwa hojności jedna już została spłacona, ale cały czas wisi nad nami druga tak wysoka, a koszty wyżywienia i leczenia ponosimy cały czas, i stoimy przed wyborem – albo karma, albo leczenie. Błagamy o pomoc, bez Państwa pomocy nie damy rady ponieść wszystkich wydatków. Prosimy o pomoc w utrzymaniu kotków.
Jesteśmy nieformalną grupą kilku osób, które łączy jedno: miłość do kotów. Ta miłość nie polega na oglądaniu w wolnych chwilach słodkich filmików z uroczymi kociakami przez internet, ale na realnym pomaganiu cierpiącym kotom w potrzebie.
Zajmujemy się przede wszystkim wyłapywaniem półdzikich, bezdomnych lub porzuconych kotów w celu ich "hurtowej" sterylizacji u zaprzyjaźnionych weterynarzy, aby zapobiegać ich niekontrolowanemu rozmnażaniu się, które w praktyce oznacza dla nich tylko cierpienie i śmierć na skutek głodu i chorób. Zajmujemy się także leczeniem kotów chorych i umieszczaniem ich w domach tymczasowych, a następnie szukaniem dla nich dobrych domów stałych, do których sami je zawozimy, czasem po kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę. To wszystko nie jest łatwe, ponieważ każdy i każda z nas ma normalne życie, rodzinę, pracę. Często czujemy się bezsilni w obliczu ogromu tragedii z jakim musimy się mierzyć, jak i wobec kosztów, które się z tym wiążą. Często trafiamy na koty bardzo chore, ranne, po wypadkach. Czasem nie da się pomóc i jedynym wyjściem jest eutanazja, więc czasem płaczemy i miewamy chwile zwątpienia. Ale świadomość, że w naszej dotychczasowej działalności ocaliliśmy życie i zdrowie ponad tysiąca kotów, dodaje nam sił i nie pozwala się poddać.
Jeśli chciałbyś nam pomóc, najlepiej zaadoptuj choć jednego z kotów przebywających w naszych domach tymczasowych https://www.facebook.com/CzKdA, a jeśli nie możesz tego zrobić, prosimy - wpłać choćby najmniejszą kwotę na nasze konto. Gwarantujemy, że każda złotówka zostanie wykorzystana na jedzenie lub leczenie naszych podopiecznych.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Podziękowanie za pomoc z kotami na walcowniku
Fajnie że jesteście i macie siły by walczyć o te kociaki
Z myślą o Irysku, powodzenia słoneczko
dla Wiruska, ktorego przepraszam, ze kwota tak maleńka, ale to wszystko co teraz mam:( Jak najszybciej prześle wieksza kwotę. Zdrowiej kotku.
Dla Wiruska