Niestety paskudna choroba, jaką są zołzy dała u mojej kobyłki niebezpieczne powikłania, co poskutkowało potrzebą pilnej hospitalizacji. Zagrożone było nie tylko zdrowie, ale nawet życie jej i źrebaczka, który ma przyjść w maju na świat. Zawiozłam ją do kliniki, ale już boję się kosztów tego przedsięwzięcia, dlatego proszę o wsparcie.