Cześć, mam na imię Maksymilian, kto mnie zna ten mnie zna nigdy nie chciałem nikogo prosić o pomoc, ale myślałem, że może warto spróbować nigdy w życiu nie miałem lekko od samego początku pod górkę najpierw straciłem tatę za chwilę ukochana babcie całe czas walczę o lepsze jutro nigdy nie chciałem od nikogo pomoc sam darzyłem swoją dobrocią i pomocą innych ludzi, ale teraz ja jej potrzebuje wpadłem w poważne długi finansowe w młodym wieku nie potrafię się z nimi uporządkować cały czas pracuje łapie się czego mogę, lecz to nie wystarcza znowu zostałem na lodzie po raz kolejny straciłem pracę nie wiem, co jest nie tak chciałbym kupić jakieś tanie auto, aby móc mieć większy wybór w ofercie pracy i chociażby trochę spłacić wierzycieli resztę pieniędzy, które uzyskam zostanie przeznaczona na jakieś cel charytatywny, który zostanie potwierdzony przeze mnie, chociażby na schronisko nigdy nie widziałem, że będę w takiej sytuacji każda złotówka dla mnie się liczy chciałbym zacząć w końcu normalnie żyć nie mogę pójść do lekarza, czy nawet psychiatry, bo mam silna depresje po przejściach życiowych, bo każdy grosz idzie na moje zadłużenia czasami nie ma co włożyć do garnka, jeśli pomożesz mi będę ci bardzo wdzięczny mam nadzieję, że bóg ci to wynagrodzi Maksymilian.