Na zdjęciu widzicie Nazokat i jej 4-kę dzieci. Musieli uciekać z Ukrainy. Wcześniej, dwanaście lat temu, Nazokat byla zmuszona przenieść sie z Uzbekistanu do Ukrainy, z powodu prześladowań religijnych, jest muzułmanką. Dzieci są obecnie w wieku 3, 5, 8 i 9 lat, jeden chłopczyk i 3 dziewczynki. Mąż Nazokat został aresztowany z powodów politycznych i jest w więzieniu. Przedwczoraj, 28-go lutego, Nazokat udało się dotrzeć z dziećmi do Warszawy. Są w niezłej fizycznej kondycji, choć dwie dziewczynki są przeziębione, uciekając z Ukrainy stali dwa dni na dworzu. Nazokat choruje na cukrzycę.

Cała piątka zamieszkała u Gabrysi i Romana na warszawskiej woli, razem z ich 4-letnimi bliźniakami.

Taki był plan, ugościć tą piątkę. Tymczasem wczoraj (1 marca) Gabrysia i Roman przyjęli jeszcze bliskich znajomych Nazokat, kolejne 5 osób: 3 kobiety (2 siostry i teściową jednej z nich) razem z 3-letnim i jednomiesięcznym dzieckiem !!! 

Zbierzmy pieniądze dla całej 10-ki, na bieżące potrzeby i wyposażmy ich na najbliższą przyszłość. Nazokat mówi, że chciałaby się przenieść do europejskiego kraju z liczną muzułmańską społecznoscią, gdzie nie bedzie dyskryminowana z powodu religii, co oznacza konieczność zakupu biletów.

Jeśli uda sie zebrać więcej niż potrzeba nadwyżka zostanie przekazana dla innych uchodźców z Ukrainy (100% wpłat będzie przeznaczonych dla uchodzców, zrzutka.pl nie pobiera prowizji od wpłat, wystarczy kliknąć odpowiednią opcję).