Cześć, nazywam się Rafał i mam 28 lat. 

5 października 2021r (czyli dzień po swoich urodzinach) mój świat się zawalił. Miałem bardzo poważny dla mnie w skutkach wypadek motocyklowy obrażenia jakich doznałem nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie, mój świat to teraz tylko łóżko i wózek inwalidzki o ile jest ze mną ktoś kto pomoże mi usiąść na ten wózek. 

Na co dzień mieszkam z mamą i tylko ona na ile może to pomaga mi żyć a naprawdę jest bardzo ciężko.

Mam sparaliżowaną lewą rękę oraz obie nogi na które nigdy nie wstanę samodzielnie.

Rehabilitacja to jedyna szansa na chodź trochę sprawności. 

Motocykle zawsze stanowiły dla mnie ogromną pasje którą zaraziłem się już od najmłodszych lat i z niecierpliwością oczekiwałem momentu w którym posiadając swój własny motocykl będę mógł spełniać swoje marzenia. Jako młody chłopak cieszyłem się życiem, starałem się wykorzystywać każdą chwilę do dnia mojego wypadku…

Dziś leżą w łóżku prócz mamy niema nikogo kto mógłby mi pomóc od wypadku minęło już dużo czasu a ja nadal zbieram na bardzo kosztowną dla mnie rehabilitację która jest dla mnie ostatnią nadzieją na choć odrobinę sprawności.

Lekarze rozkładają ręce, ja nie tracę nadziei że znajdą się dobrzy ludzie i pomogą mi, tak jak ja przez lata pomagałem oddając swoją KREW ! 

Sam założyłem tą zbiórkę na tyle ile umiem, dlatego zwraca m się do Wszystkich ludzi dobrej woli o choćby symboliczną złotówkę, bo wiem że dzięki każdej złotówce będę bliżej celu. 

Wpłat dokonywać można na rachunek:

Fundacja Aktywnej Rehabilitacji FAR 

ul. Łowicka 19, 02-574 Warszawa

nr. konta: 84 1240 1112 1111 0010 9467 9873 

Bank PKO SA

Tytułem 1216/22 Pawlaczyk Rafał

Możecie także przekazać swój 1% podatku

KRS 0000032645 z dopiskiem 1216/22 Pawlaczyk Rafał

Z całe okazałe dobro bardzo dziękuje i wierzę w to że dobro wraca.