A gdyby tak...Kochać niewinnie w odcieniach groszku zielonego,Płonąć ze wstydu w czerwieniach maka przydrożnego,I... stąpając ostrożnie dywanem pól liliowych cudnych,Spoglądać w oczy czule daliom kolorów przeróżnych.Dotykać ust muśnięciem żółtych motyli łąkowychI całować dumne ostróżki po płatkach różowych.Niecierpliwie drżeć jak osika w zieloności gajuI moczyć lekko stopy w kryształowym łez ruczaju.A gdyby tak...Rozmawiać z aniołami w błękitach niebieskichI kąpać oczy modrością bławatków królewskich?Poznawszy odwieczną tajemnicę życia swegoJuż nie chcieć życia innego i ludzkiegoI kolorowe wić wianki marzeniami sennymi, chlopak na zdjęciu jets zdrowyI rzucać je na wodę westchnień garściami pełnymi.A gdyby tak...Tutaj na ziemi żyć pełną piersią - serdecznie i tkliwieZ przyjaciółmi swymi - na wieczność, zawsze i szczęśliwie?!A gdyby tak...Kochać niewinnie w odcieniach groszku zielonego,Płonąć ze wstydu w czerwieniach maka przydrożnego,I... stąpając ostrożnie dywanem pól liliowych cudnych,Spoglądać w oczy czule daliom kolorów przeróżnych.Dotykać ust muśnięciem żółtych motyli łąkowychI całować dumne ostróżki po płatkach różowych.Niecierpliwie drżeć jak osika w zieloności gajuI moczyć lekko stopy w kryształowym łez ruczaju.A gdyby tak...Rozmawiać z aniołami w błękitach niebieskichI kąpać oczy modrością bławatków królewskich?Poznawszy odwieczną tajemnicę życia swego chlopak na zdjeciu jest zdrowyJuż nie chcieć życia innego i ludzkiegoI kolorowe wić wianki marzeniami sennymi,I rzucać je na wodę westchnień garściami pełnymi.A gdyby tak...Tutaj na ziemi żyć pełną piersią - serdecznie i tkliwie Z przyjaciółmi swymi - na wieczność, zawsze i szczęśliwie?!
There is no description yet.