Jestem mamą dwójki dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.Ostatnie 15 lat poświęciłam dzieciom, ich rehabilitacji i terapii.

Po drodze mój kręgosłup odmówił współpracy i przeszłam póki co 3 operacje.Mam wszczepionych kilka śrub i na co dzień walczę z bólem...

Na szczęście udało się ustabilizować stan dzieci,a ja marzę aby powrócić na rynek pracy.Wypadłam z niego na wiele lat ale wierzę że się uda.Moja rodzina dostaje różne zapomogi o których można powiedzieć za dużo żeby umrzeć za mało aby godnie żyć....

Od wielu lat moją pasją jest makijaż i kosmetyka.Już teraz mam dużą wiedzę w tym temacie.Aktualnie uczę się na 3 kierunkach w Medycznej Szkole Policealnej( technik usług kosmetycznych,technik masażysta oraz technik sterylizacji medycznej).Ukończyłam również kurs Dietetyki i posiadam dyplom Konsultanta ds.Dietetyki. Marzę o otwarciu gabinetu kosmetycznego z poradami dietetycznymi oraz masażem leczniczym.

Mam możliwość dostosowania pomieszczeń w domu co byłoby idealne.Dzieci w razie potrzeby nadal miałyby stały kontakt ze mną( gdyby potrzebowały nagle mojej pomocy)a dla mnie szansa pracy w nienormowanym wymiarze byłaby najlepszym rozwiązaniem ( w razie dużych dolegliwości bólowych mogłabym mieć wolne dni)

Na remont pomieszczeń i zakupienie sprzętu potrzebne są środki których nie mam.

Zwracam się z prośbą o pomoc w zebraniu ich aby moja rodzina mogła normalnie żyć a ja mogła się realizować w moich pasjach.Bo kosmetyka to jest jedyna ścieżka mi pisana z której już nie chcę zboczyć.

Udało mi się pozyskać część środków.Ale nie wystarczy to na wszystko.Dlatego serdecznie proszę o wsparcie.Wsparcie dla osób z Urzędu Pracy wiąże się z koniecznością podżerowania przez żyrantów tej pomocy...Niestety z mojego bliskiego otoczenia nie ma osób które by spełnialy kryteria bycia żyrantami...

Moją jedyną szansą jest pomoc ludzi dobrej woli.

Z uwagi na oszczędności remontami zajmuje się mój mąż dzięki czemu nie musimy opłacać wynagrodzenia dla robotników ( na co po prostu nas nie stać...)