Cześć, nazywam się Aurelia, mam 24 lata, lubię grać w erpegi, malować figurki, studiuję psychologię i jestem transkobietą.

Terapię hormonalną rozpoczęłam w lutym 2022 roku, a od października 2021 roku przyjmuję blokery hormonalne. Pozwala mi to funkcjonować w ciele, w którym w końcu czuję się komfortowo, ale nie jest to jeszcze koniec mojej drogi. Kolejnym punktem w mojej tranzycji jest operacja orchidektomii, czyli usunięcia gonad produkujących męskie hormony płciowe. Pozwoli mi to zmniejszyć odczuwaną dysforię, oraz sprawi że nie będę musiała przyjmować blokerów hormonalnych. Oprócz komfortu wynikającego z braku obowiązku kłucia się komicznie dużą igłą co 4 tygodnie, nie będę się też musiała martwić o potencjalne komplikacje zdrowotne i inne efekty uboczne (np. uderzenia gorąca), oraz pozwoli mi to odciążyć portfel o ok. 170 złotych miesięcznie.

Do wykonania zabiegu orchidektomii zdecydowałam się na klinikę T&T Medical we Wrocławiu. Koszt zabiegu razem z wcześniejszą konsultacją to 4250zł. Jako że nie posiadam obecnie stabilnej sytuacji finansowej (pracuję ile mogę przy studiach dziennych, jednocześnie płacę czesne, ponoszę koszta terapii hormonalnej i okresowych badań lekarskich, a to w połączeniu z wysokimi kosztami życia i inflacją sprawia że nie jestem w stanie pokryć samodzielnie tak dużego jednorazowego wydatku. Stąd proszę o pomoc poniższą zrzutką.

Dziękuję bardzo za każdą wpłatę <3