Kochani znajomi i nieznajomi o dobrych sercach! Zwracamy się dzisiaj DO WAS o pomoc w sprawie naszego synka Jasia chorego na mózgowe porażenie dziecięce (czterokończynowy niedowład spastyczny), padaczkę, oczopląs i inne schorzenia towarzyszące. Dzięki Waszej pomocy rehabilitujemy synka metodą Vojty, terapią NDT Bobath, stosujemy liczne stymulacje: integrację sensoryczną, muzykoterapię, metodę krakowską, terapię kranio-sakralną. Uczęszczamy do neurologopedy, fizjoterapeutów,, na wczesne wspomaganie rozwoju, neurochirurga, okulisty itp. Rehabilitacja stała się naszą codziennością- walczymy, aby Jaś mógł połączyć rączki, sięgnąć po zabawkę, nauczyć się przekręcać na brzuszek, mówić mamusiu, tatusiu! Naszym marzeniem jest, aby mógł samodzielnie siedzieć i mówić- wierzymy, że tak będzie i nigdy się nie poddamy. DZIĘKI WASZEJ POMOCY JAŚ skorzystal już z PRZESZCZEPU KOMÓREK MACIERZYSTYCH, które są w stanie zastąpić każdą źle działającą lub brakującą komórkę w naszym ciele, przeszedł też operację SDR - operacja na kręgosłupie, usunięcia zeza i fibrotomię. Obecnie staramy się uratować bioderko Jasia przed podwichnięciem- Potrzebujemy środków na Kombinezon MOLLII- zmniejszający spastykę na 48 godzin !!! Wierzymy, że dzięki WAM uda nam się powstrzymać rotację bioderka, zmniejszyć spastykę przez co unikniemy podwichnięcia! Bardzo prosimy o pomoc! Rodzice Jasia !