Cześć, jestem Łukasz. 11 października ubiegłego roku uległem poważnemu wypadkowi w trakcie pracy. Doznałem obustronnego wieloodłamkowego złamania kości pięty. Leczenie teoretycznie przebiega zgodnie z planem. Niestety przy aktualnym stanie naszej służby zdrowia moja fizjoterapia przy dobrych wiatrach wydarzy się na początku przyszłego roku. Jest to dość odległy termin biorąc pod uwagę, że bez takiego wsparcia nie mam szans na szybki powrót do sprawności i pracy.

Stąd ta zbiórka i prośba o Waszą szczodrość. Na początku kwietnia wracam do domu po przebywaniu na rekonwalescencji w innym mieście. Niestety we Wrocławiu nie miałbym możliwości poruszać się na wózku, na którym spędziłem 3 miesiące a i schody, które miałbym do pokonywania gdy już wziąłem kulę przez kolejne dwa byłyby dla mnie wyzwaniem. Na szczęście dzięki własnej mobilizacji i znajomości tematu udało mi się popchnąć temat do przodu na tyle by móc wrócić do domu. Jednak to za mało by zacząć chodzić bez kul, móc wrócić do pracy, czy znów cieszyć się siłownią. Potrzebne są zabiegi, które pobudzą tkanki do regeneracji i gojenia oraz zwiększą zakres ruchu. Niestety takie bajery tylko z własnej kieszeni. Sam aktualnie nie mogę sobie na to pozwolić także liczę na wsparcie przyjaciół!

Dziękuję