Chory, wychudzony kotek znaleziony na poboczu
Chory, wychudzony kotek znaleziony na poboczu
Our users created 1 259 826 fundraisers and raised 1 444 587 006 zł
What will you fundraise for today?
Description
Edit:
Kicia nie przeżyła, niestety wątroba nie wytrzymała walki z wirusem. Musiałam podjąć okropną decyzję i pomóc jej odejść 😭
Uwierzcie mi, myślałam, że to się skończy zupełnie inaczej. Kicia miała już swoje imię i zostałaby ze mną 😭
A teraz Krysia biega za tęczowym mostem razem z moim ukochanym Tysonem.
Załączyłam rachunki.
Koszt ratowania życia Krysi wyniósł ponad 2tysiące.
Niestety kilku rachunków nie mam, w tym za eutanazję koszt 246zł, ponieważ byłam tak wstrząsnięta, że nie upomniałam się nawet o paragon.
Dodatkowo okazało się, że miała robiony test w klinice Ragdoll na panleukopenię w dniu 26.11 i wynik byl ujemny. A dwa dni później 29.11 w innej lecznicy byl już dodatni, a niemożliwe jest, że miała tego wirusa w momencie gdy ją znalazłam, bo wtedy wyszedl by już w pierwszym badaniu. Wniosek jest taki, że została zarażony nim w klinice Ragdoll.
Brak mi słów.
Potrzebny natychmiastowy ratunek!
Przez tydzień kotka była źle leczona, co doprowadziło do dramatycznego pogorszenia jej stanu zdrowia. Zamiast poprawy, była coraz słabsza i bardziej wyniszczona. Zdecydowałam się zmienić lecznicę, gdzie dopiero postawiono właściwą diagnozę – kicia zmaga się z wyjątkowo groźnym wirusem FPV (panleukopenia). To śmiertelna choroba, a czas jest naszym największym wrogiem 😭
______________
Znalazłam na poboczu drogi przemokniętą i przemarzniętą kotkę. Ma zaledwie 2,5 miesiąca, jest skrajnie wychudzona, odwodniona i zmaga się z kocim katarem. Natychmiast trafiła do weterynarza i rozpoczęto leczenie, jednak mimo podania leków jej stan wciąż się pogarsza. Rozwinęło się zapalenie płuc i oskrzeli. Potrzebne było podanie tlenu.
Kotka wymaga intensywnej opieki weterynaryjnej, leków i specjalistycznego żywienia, aby miała szansę przeżyć i wrócić do zdrowia. Każda pomoc jest na wagę złota i daje nadzieję na lepszą przyszłość dla tej małej wojowniczki. Proszę, pomóżcie jej stanąć na łapki!
Codziennie jeździmy do kliniki, za nami już 5 wizyt, trzy dni pod tlenem. I nie zapowiada się, że szybko to się skończy.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Trzymam kciuki