Witam. Jestem samotną mamą dwójki małych cudownych dzieciaków. Ojciec dzieci zostawił nas w najmniej oczekiwanym momencie naszego życia, a ja sama muszę troszczyć się o to aby zapewnić dzieciom wszystko to czego potrzebują. Nie pracuję chociaż bardzo bym chciała. W mieście, w którym mieszkamy opłata za przedszkole i żłobek dla dwójki dzieci przewyższa płacę wynagrodzenia. Czekamy więc do września gdzie mam nadzieję, że dzieci zostaną przyjęci do placówek miejskich. Do tego jednak czasu muszę opłacać mieszkanie, bierzące rachunki, jak również zobowiązania w postaci długów po ojcu dzieci do których on się nie dokłada. Mnie samą przerosły już wszystkie te koszta i zwyczajnie nie jestem w stanie dłużej tego robić. Zakładając tę zrzutkę mam na celu spłacenie wszystkich zobowiązań z którymi zalegam tak aby stanąć na nogi i razem z dziećmi zaczynając rok szkolny zacząć też nowe, lepsze życie. Nie jest łatwo prosić o pomoc dla samego siebie. Jeśli więc znajdą się osoby, które zechcą nas wesprzeć moja wdzięczność będzie wielka.