Chciałbym wyrazić najgłębszą wdzięczność za wszystkie wysiłki i wsparcie, jakie dajecie Ukrainie. Moja rodzina pomaga jednostkom Siły Zbrojnych Ukrainy od początku wojny. Ale nie mamy wystarczających środków finansowych, aby rozwiązać problem, o którym mówię. Bez Waszej pomocy nie będzie to możliwe. 

Armia ukraińska ma dużo niższe od rosyjskiej straty bezpowrotne wśród rannych między innymi dlatego, że postawiła na wyoskim poziomie troskę o życie i zdrowie indywidualnego żołnierza. Nie zostawiamy swoich nigdy, zawsze do kpończ walczymy o ich życie i zdrowie, a nasi sanitariusze, lekarze, ratownicy pola walki są już dzisiaj światową elitą. Jest to możliwe także dzięki wielkiej ofiarności wszystkich ludzi dobrej woli, wielu Polaków i Polek, którzy nie pozostają obojętni na nasze prośby o pomoc, o wsparcie.

Dziękując za dobro, jakie już otrzymaliśmy od Polski, Polek i Polaków, chciałem powiedzieć, że wojna niestety wciąż trwa, sprzęt się zużywa, bywa tracony, a potrzeby ciągle są ogromne. Zbieramy pieniądze na dwa rodzaje noszy niezbędnych do ewakuacji rannych z pola walki, a także na sprzęt ochrony osobistej i sprzęt taktyczny(plecaki, radiotelefony) przydatne na linii frontu. Potrzebujemy pilnie sprzętu medycznego, który pozwoli na lepszą i bardziej skuteczną opiekę nad poszkodowanymi. Bardzo  brakuje podstawowych produktów takich jak bandaże, chusty trójkątne, opatrunków indywidualnych typu izraelskiego, turnikiety, nożyczek ratowniczych, opatrunków hydrożelowych. To jest sprzęt, który jest potrzebny do ratowania życia. 

Posiadam kontakty z producentami i hurtowniami farmaceutycznymi, dostajemy duże zniżki, a wszystko dostarczamy do magazynu w Dnipro. Znamy konkretne osoby którym przekażemy zakupione produkty. Jedna część trafia do projektu wolontariatu „Ludowa Apteczka”, druga część trafia do jednostek wojskowych z których otrzymujemy listy z prośbą o pomoc. Jedną z jednostek, z którą stale współpracujemy jest sławna 93 Brygada Zmechanizowana „Chołodnyj Jar” - wyzwoliciele Trościańca, Charkowszczyzny, obrońcy Bachmutu, najdzielniejsi spośród dzielnych. Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o wsparcie wojsk Ukrainy, którzy walczą, giną i odnoszą rany w obronie Ukrainy i Europy, tak jak przodkowie naszych polskich przyjaciół w imię hasła „Za wolność waszą i naszą”.