Jestem 19 letnia dziewczyna. Przez niecały rok mieszkałam w Anglii za sprawą mojej biologicznej mamy, która poznałam 2 lata temu. Nie miałam żadnej bliskiej osoby do tego czasu. Brakowało mi perspektyw na dalsze życie. Z tego powodu cieszyłam się na wyjazd. Po przyjeździe do UK zamieszkałam razem z mamą. Brakowało jej środków na życie. Przez długi czas utrzymywałam ją i 2 jej dzieci. Na początku było dobrze, ale w pewnym momencie to się zmieniło. Moja mama ukradła mi kwotę 10 tys zł. oraz wyrzuciła z domu. Zostałam sama i musiałam od nowa ułożyć życie w obcym kraju. Nie było łatwo ale jakoś sobie poradziłam. Ostatnio zdecydowałam się na powrót do Polski. Anglia jest krajem który wyniszczal mnie psychicznie. Więc moja przeprowadzka była pewnego rodzaju wybawieniem. Wszystko było bardzo dobrze zaplanowane do momentu samego przyjazdu. Traf chciał ze zgubiłam portfel. W portfelu były moje dokumenty oraz angielskie karty kredytowe na które miały mi wpłynąć jeszcze 3 wypłaty z wcześniejszej pracy. Zaufalam mamie po raz 2. Miała pójść do banku i otworzyć mi konto internetowe oraz doprowadzić do tego aby moje środki znalazły się w moim posiadaniu, niestety nie doszło do tego. Mama po raz 2 mnie oszukała. Aktualnie zostałam bez jakichkolwiek środków na życie. Nie mam pieniędzy ani na czynsz ani na jedzenie. Zważywszy na komplikacje nowa prace zacznę dopiero za 2 tyg. Jestem bezradna i nie wiem co mam dalej poczac. Mogę jedynie liczyć że może moja mama zrozumie moja sytuację i zachowa się jak raz fair albo na małą pomoc od obcych mi osób. Boję się jak skończy się dana sytuacja, nie mam do kogo się zwrócić a wyładowania na ulicy w tak młodym wieku nie należy do moich marzeń.