id: hma5wj

Wsparcie w walce z nowotworem i powrót do życia Krysi

Wsparcie w walce z nowotworem i powrót do życia Krysi

Our users created 1 264 461 fundraisers and raised 1 455 544 952 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Jesteśmy Kochającą się rodziną Michał 36L, Krystyna 34L, Liliana 10L, Julia 2L.

Dwa i pół roku temu u Krysi, wykryto podczas ciąży nowotwór złośliwy dróg żółciowych wewnątrz wątrobowych. Zaczęło się niewinnie od świądu na ciele, jednak po kilku badaniach diagnoza okazała się druzgocząca, a rokowania ciężkie do zaakceptowania. W jednym momencie ze szczęśliwej rodziny w oczekiwaniu na dziecko staliśmy się wrakami i cieniami siebie samych..


Moglibyśmy wszystko szczegółowo opisać, ile bólu znieśliśmy, wstrząsające diagnozy, zabiegi, operacje, od szpitala do szpitala, od lekarza do lekarza, kolejne tomografy, rezonanse, traktowanie Krysi przez lekarzy jak by już była martwa, hektolitry łez i nie przespanych nocy, a w środku tej wielkiej niesprawiedliwości My i nasze dwie cudowne córki, które nie są niczemu winne, jednak dawaliśmy rade. Jeden wielki rollercoaster emocji, raz na górze raz na dole. Jednak najważniejsze jest to, że w końcu trafiliśmy na odpowiednich ludzi na odpowiednim miejscu. Najpierw w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym gdzie nasza córka przyszła na świat w 8 miesiącu ciąży, cała i w 100% zdrowa, a później w poliklinice gdzie Krysia trafiła w najlepsze ręce jakie mogła i zaczęliśmy walkę o jej życie. Rozpoczęła bardzo agresywną i intensywną chemioterapię, która trwała prawie dwa lata i przyjęła w tym czasie astronomiczną ilość wlewów.. ok 50... 

Przeszliśmy oboje długą, wycieńczającą walkę, ale dzięki wspaniałemu prowadzącemu onkologowi, który wlewał nie tylko do organizmu chemię, ale też ogromne pokłady wiary i nadziei, a także własną ciężką pracą udało nam się opanować, a nawet cofnąć chorobę do tego stopnia, że przeszczep wątroby, który nie był możliwy przez uwagę na zaawansowanie nowotworu stał się właśnie datą zaznaczoną w kalendarzu czerwonym kółeczkiem, który z dnia na dzień zbliża się wielkimi krokami i stąd ta zrzutka.


Z powodu Krysi choroby nie jesteśmy w stanie podjąć się normalnej pracy, większość czasu spędzam w domu dbając o dzieci i o nią. Są dni dobre kiedy możemy normalnie żyć, ale są i złe kiedy Krysia wyje z bólu i nie jest w stanie wyjść z łóżka, a ja zajmuje się domem, dziećmi i nią. Stara się cierpieć w ciszy i każdy lepszy dzień spędzać z dziećmi bo :" przede wszystkim jestem mamą ". Żyliśmy najskromniej jak się da i pracowaliśmy dopóki mogliśmy, rodzina pomaga również niesamowicie wiele, lecz przez ostatnie miesiące żyliśmy szpitalami, oszczędności się skończyły i przyszedł moment w którym brakuje już środków, my jesteśmy na skraju wytrzymałości fizycznej i psychicznej, a został na co bardzo liczymy ostatni krok...

 Nikomu kto walczy o życie myśli typu, że jest pasożytem i kulą u nogi dla rodziny nie pomaga w powrocie do zdrowia, nawet dla największej, najbardziej niepoprawnej optymistki na świecie jaką kiedykolwiek moglibyście znać.


Jesteśmy pracowici. Mimo wielkiego nieszczęścia staramy się uśmiechać, myśleć pozytywnie i wierzymy w lepsze jutro. Chcemy wrócić do normalnego życia. Radzimy sobie z ogromnym obciążeniem przez ponad 2 lata, ale teraz prawie na samej mecie bardzo byśmy chcieli móc się skupić już tylko na powrocie do zdrowia, do Naszego Życia. Już samo to, że nie musielibyśmy wybierać miedzy lekami dla Krysi a np. butami dla którejś córki jak i wiadomość że, na czas dalszego leczenia, rehabilitacji i dochodzenia Krysi do siebie nie będziemy musieli się martwić o pieniądze i czy nam starczy na rachunki za mieszkanie i całą resztę ogromnie by nas odciążyło. A wiadomo że jeżeli chodzi o leczenie bardzo dużo daje "głowa" i spokój ducha.


Dlatego z wielkim szacunkiem i pokorą prosimy o pomoc. Dla was złotówka, a dla nas życie. Marzymy o zebraniu jakiejkolwiek kwoty, która pomogła by nam przetrwać ten ostatni bieg do Naszego Szczęśliwego Życia. Dzięki pieniądzom które uda się nam zebrać będziemy mogli opłacić część kosztów związanych z powrotem Krysi do zdrowia, jak rachunki za leki, rehabilitacje, lekarzy, opłaty za dom i niezbędne rzeczy do życia dla Naszej Rodziny.  


Za wszelką pomoc i wsparcie serdecznie dziękujemy.

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments 1

 
2500 characters
  • KM
    Karolina Mariańska

    Trzymam mocno kciuki za szybki powrót do zdrowia Krysi i udany przeszczep wątroby! ✊🏻 Wytrwałości dla całej rodziny ❤️

    50 zł