Miała nie raczkować, miała nie chodzić, miała nie jeść samodzielnie, miała nie komunikować potrzeb fizjologicznych!

Kim jest Maja? – cudowna 8 letnia wojowniczka, która co rusz udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wada genetyczna (skrócone długie ramię 18 chromosomu) spowodowała wiele dysfunkcji, z którymi Maja mierzy się codziennie – opóźniony rozwój psychoruchowy, obustronny niedosłuch przewodzeniowy, brak rozwoju mowy, zaburzenia integracji sensorycznej i wiele innych.

Maja przebyła już dość trudną drogę: usunięcie malformacji naczyniowej okolic podbrzusza, diagnostyka wady serca, operacja zszycia rozszczepu podniebienia, zabieg obustronnej tympanometrii, diagnoza celiakii, ciągłe stany zapalne jelit i co najtrudniejsze… ciągła walka o zrozumienie!

Majeczka nie mówi – a jej marzeniem jest to zmienić. Komunikacja werbalna, która dla większości jest naturalną i niedocenioną umiejętnością, dla Mai jest wyzwaniem, o które walczy każdego dnia.



Eliza – bo tak nazywa się kobieta orkiestra - MAMA Mai, szukając pomocy dla królewny znalazła ostatnio turnus rehabilitacyjny organizowany przez Integrum Med we Wrocławiu. Pierwszy cykl - dwunastodniowa terapia składająca się miedzy innymi z miklopolaryzacji przezczaszkowej, terapii BAK, P-dtr, elektrostumulacji i tlenoterapii przyniosła nieoczekiwany rezultat i kontynuowana w trzy miesięcznych odstępach daje olbrzymią nadzieję na rozwój mowy u Mai.

Koszty dwunastodniowego pobytu we Wrocławiu przyprawiają o ból głowy, połączone z opłatą za terapię są nieosiągalne dla drużyny Mai. Cztery cykle terapii to koszt 30.880 zł – tyle dzieli Majeczkę od spełnienia marzeń i poczucia odrobiny „normalności”.

Rodzice księżniczki robią co mogą, żeby stała się jak najbardziej samodzielna – można było by tu pisać o systemie, polityce, lekarzach i pseudo specjalistach. Można byłoby wylać morze wulgaryzmów i krytyki – tylko po co?! Maja wraz z rodziną pomimo tego całego bałaganu walczy i idzie z podniesiona głową – NIE możemy pozostać obojętni! Pomóżmy!!!