KARLITO WALCZY Z FIP - pomóżcie, to walka z czasem!!
KARLITO WALCZY Z FIP - pomóżcie, to walka z czasem!!
Our users created 1 181 646 fundraisers and raised 1 235 993 559 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Połowinki !! 🥳
Dziś 42 zastrzyk, dzięki WAM mogliśmy dotrzeć aż do połowy kuracji ❤️ Dziękujemy wszystkim darczyńcom, za ogromne serca i pomoc 🥰
Karlito ma się coraz lepiej, terapia działa - kotek w końcu żyje szczęśliwie. Jednak, jest to półmetek, a przerwanie terapii w tym momencie, poskutkuje regresem i ponownym cierpieniem malucha. 😔
Dlatego wierzymy z całego serca, że nie zostawicie nas jeszcze !! ❤️🙏
W grupie siła, a razem możemy przebrnąć przez drugą połowę terapii i uratować, małe, puchate Życie.. 🐾❤️
No comments yet, be first to comment!
![There are no updates yet.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-news-empty.png)
There are no updates yet.
Description
Witam ❤️
Zbieramy na leczenie członka naszej rodziny, konkretnie puchatego przyjaciela..
Karlito to kotek brytyjski krótkowłosy, o wspaniałym charakterze i urzekającym wyglądzie - przynajmniej tak było do niedawna. Kociak ma tylko 6 miesięcy, a już przeszedł więcej niż nie jeden człowiek. Najpierw wypadek w hodowli, w wyniku którego miał uszkodzoną rogówkę i musiał przejść 2 zabiegi pod narkozą - a teraz przerażająca diagnoza. Woda w płucach, gorączka, brak równowagi - gwałtowny, przeponowy oddech. To zapalenie otrzewnej, zwane FIP. Kotek stracił dużo na wadze, nie bawi się już tak jak wcześniej, a jego dawny wilczy apetyt jest już jedynie wspomnieniem. Tak, jak radość którą wprowadzał swoim energicznym charakterkiem i werwą. Codziennie jest wielokrotnie kłuty, ściągana jest mu woda z płuc i podawana anormalna ilość leków. Jest jeszcze takim maleństwem, nie zasługuje na takie cierpienie.
Jest już wyczerpany - takie leczenie, to droga bez celu. ALE JEST NADZIEJA 💖 Tym światełkiem w tunelu, jest zakup pełnej kuracji na FIP. Umożliwi ona uśmierzenie bólu, zahamuje rozwój choroby i uratuje mu życie.. TO JEDYNA SZANSA.
Jest to walka z czasem, który leci nieubłaganie. To jeszcze małe, kocie dziecko, które chce się bawić i przede wszystkim żyć. Jedyną nadzieją są ludzie, którzy pomogą nam zebrać choć część kwoty na leczenie.
Chcemy uratować życie Naszemu najlepszemu przyjacielowi, naszemu kochanemu Karlitkowi - choćbyśmy mieli przejść przez piekło.
![There is no description yet.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
![](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/payment_card/cards.png)
Trzymam kciuki! Proszę o update-y!
Bardzo dziękuje ❤️