Mam na imię Karolina i mam 25lat. Przyszedł taki okres w moim życiu gdzie muszę prosić Was o pomoc w zebraniu pieniędzy na operację endometriozy, która jest konieczna by ratować moje zdrowie. Zmagam się z endometriozą IV stopnia. Endometrioza to podstępna choroba, która polega na występowaniu komórek endometrium poza ich właściwą lokalizacją- czyli wnętrzem macicy. Można to sobie wyobrazić jako wysepki błony śluzowej macicy, rozrzucone po różnych narządach, w których w warunkach fizjologicznych nie występują, tworząc krwawiące zrosty i torbiele. Mogą występować w min. jajowodach, jajnikach, jelitach, pęcherzu moczowym.

Diagnoza : Endometrioza głęboko naciekająca

1. Endometrioza przymacicza

2. Endometrioza zaszyjkowo-odbytnicza

3. Endometrioza jajnika lewgo

MOJA HISTORIA:

Od około 10 lat systematycznie chodziłam do ginekologa, miesiączki były okropnie bolesne i obfite, ale zawsze słyszałam, że tak to już jest i taka moja uroda. Nie wiedziałam, że może być inaczej..

W sierpniu 2020r przeszłam laparoskopową operację torbieli lewego jajnika w ramach NFZ(wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to endometrioza i walka o moje zdrowie dopiero się zaczyna..).

Efektem laparoskopii był usunięty lewy jajowód, guz nadal został.

Po prawie roku i zjeżdżeniu połowy Polski i kilkunastu wizytach u lekarzy trafiłam do Medicus Center w Wrocławiu. Już na pierwszej wizycie lekarz uświadomił mnie jak poważna jest moja choroba i jak konieczna jest operacja by usunąć wszelkie źródła endometriozy by nie dopuścić do jeszcze większych spustoszeń w moim organizmie.

Choroba rozwija się już około 10 lat, z każdą miesiączką postępuję i się rozrasta.

Jak to wpływa na moje życie ?

Przede wszystkim BÓL, bez tabletek codzienne funkcjonowanie jest praktycznie niemożliwe. Endometrioza ogranicza również moje życie społeczne, a przede wszystkim ma ogromny wpływ na moją płodność.

Aktualnie czekam na rezonans magnetyczny miednicy mniejszej tak by zobaczyć czy choroba nie jest jeszcze bardziej zaawansowana i nie ma rozproszenia na jelita.

Niestety taka operacja nie jest refundowana, a koszt wynosi ponad 50 tys zł. (Ostateczną kwotę poznam po wynikach rezonansu).

Z całego serca proszę o pomoc ! Nie mam możliwości by samodzielnie zebrać tak dużą kwotę,

dla mnie liczy się każda złotówka i udostępnienie, tak bym mogła żyć bez bólu i w przyszłości zostać szczęśliwą mamą.