ZBIERAMY PIENIĄDZE NA LECZENIE W NIEMCZECH I UTRZYMANIE KRYSTIANA

Krystian jest naszym przyjacielem, partnerem, bratem, tatą. W czerwcu 2017 zdiagnozowano u niego białaczkę przewlekłą, która niestety jest niewyleczalna, ale można z nią normalnie żyć biorąc leki. Zdecydowaliśmy się na leczenie Krystiana w Niemczech, ponieważ w Polsce tylko pierwsza generacja leków jest refundowana, niestety kolejne są bardzo drogie, a Krystian musiał przejść na kuracje lekami drugiej generacji. Dzięki zakupieniu ubezpieczenia, które gwarantuje refundację kolejnych generacji leków, zapewniono mu odpowiednią opiekę w Niemczech.

Jako, że pierwsza generacja leków na Krystiana nie zadziałała, lekarze przeszli z leczeniem na drugą generację. Początkowo zmagał się z mocnymi skutkami ubocznymi: swędzenie skóry i palpitacje serca. Jednak po jakimś czasie wszystko się unormowało i przez rok Krystian mógł normalnie funkcjonować, pracując i spędzając czas z dziećmi. Choroba jednak nie pozostawała obojętna dla jego organizmu, stale czuł się zmęczony, a przez brak łaknienia stracił dużo na wadze. Po tym skutki uboczne znowu dały o sobie znać. Krystian trafił do szpitala z dużymi problemami z oddychaniem. W diagnostyce lekarze podejrzewli zawał serca, jednak okazało się, że to zapalenie mięśnia sercowego. Po powrocie i podaniu innych leków sytuacja powtórzyła się i Krystian ponownie został hospitalizowany. Doszły do tego kolejne skutki uboczne jak biegunka czy duszności. Niestety po podaniu silnych antybiotyków lekarze nadal nie są w stanie sobie poradzić z wysoką gorączką oraz zapaleniem płuc.

Przypadki takie jak Krystiana są bardzo rzadkie, ponieważ większość ludzi z białaczką przewlekłą jest leczona ambulatorujnie i prowadzi praktycznie normalny tryb życia. Organizm Krystiana jednak bardzo negatywnie reaguje na wszelkie leki na białaczkę .

W tej chwili Krystian jest leczony na zapalenie płuc, co drugi dzień ma robioną bronchoskopię oraz ściąganą wodę z płuc oraz prawdopodobnie będzie musiał mieć ściąganą z serca wyciągać wodę, ponieważ tabletki na odwodnienie nie działają tak jak powinny.

Krystian dostanie teraz nowe lekarstwa i jeśli mu nie pomogą, będzie potrzebne podanie trzeciej generacji. Gdyby te leki również nie zadziałały, to ostatnią szansą będzietransplantacja szpiku kostnego. Jest to dla Krystiana trudna sytuacja życiowa, ponieważ przy obecnym stanie zdrowia nie może pracować i są mu potrzebne pieniądze na utrzymanie siebie, dwójki małych dzieci i potrzebuje wsparcia finansowego.