🆘 POTRZEBNA POMOC DLA ATOSA 🆘🥺

Kochani, z całego serca proszę Was o wsparcie dla naszego podopiecznego Atosa. ❤️🐾

Atos jest chory… 🤒 a mimo licznych wizyt u weterynarzy 🩺 i przeprowadzonych badań 🧪, wciąż nie wiemy, co mu dolega. 😔

Ważył kiedyś 44 kg, dziś waży zaledwie 30… 📉 A to ogromna różnica dla tak dużego psa. 🐕‍🦺

Mimo utraty wagi Atos nadal jest radosny 😊, aktywny 🐾, ma apetyt 🍗 – ale z każdym tygodniem jest go coraz mniej. 😢

Robimy wszystko, co tylko zalecają weterynarze 💉, ale kolejne wizyty, badania i konsultacje nie przynoszą odpowiedzi. 🤷‍♀️

Koszty rosną w zastraszającym tempie 💸, a logistycznie też ledwo dajemy radę 🗓️ – każda wizyta to układanie grafiku pod męża 👨‍🔧, który pracuje zawodowo, bo sama nie jestem w stanie zabrać Atosa. 🥺

Czujemy się już bezsilni… 😞 Ale pojawiła się nadzieja ✨

Jedna z Fundacji zgodziła się przejąć Atosa 🏥 – zająć się jego leczeniem ❤️‍🩹, diagnostyką 🔬 i po wyzdrowieniu poszukać mu odpowiedniego domu 🏡

Mają miejsce, serce 💖 i wiedzę 📚… ale nie mają funduszy. 💔

Potrzeba ok. 5000 zł 💰 – na diagnostykę 🧫, leki 💊, utrzymanie 🛏️, wyżywienie 🍽️, kolejne wizyty u weterynarzy 👩‍⚕️👨‍⚕️

Czy to dużo? 😟 Tak. Czy to niewykonalne? ❌ Nie – jeśli pomożecie. 🙏

Atos już wiele przeszedł: kosztowne leczenie 🩹, badania 🔍, operację usunięcia śledziony po skręcie 🛑…

Błagam, pomóżcie mi zawalczyć o jego życie jeszcze ten jeden raz. 🙏🥹

Nie możemy dopuścić do zaników mięśni u tak dużego psa 💪🐕‍🦺 Spójrzcie tylko, jak bardzo schudł… 💔😢

Wygląda jakby był zagłodzony, a przecież je tyle ile powinien, a nawet więcej 🥺 

Nie potrzebuje już rad, potrzebuje już konkretnego wsparcia. 

Dziękuję za każdą pomoc 🤝, udostępnienie 🔁 i dobre słowo 💬

To właśnie dzięki Wam te wszystkie psie biedy 🐾🐶 mają jeszcze szansę… ❤️