Bestie pod Strzechami to wieloosobowa zabawa twórcza w intuicyjne WIO (Wspólnie Improwizowanie Opowieści), będące ewolucją RPG (ang. Role-playing Game), nadająca się dla osób w wieku od lat 7 do nieśmiertelności.

BpS to baśniowo-mitologiczne high fantasy słowiańskie. Wprowadza do świata Bogów, zwyczajów i tradycji, jednocześnie czerpie i rozwija przeciekawą, słowiańską kulturę. Znacie wojowników wspomagających się eliksirami? Czarowników jeżdżących na kogutach? Kozackich szamanów walczących przeciwko zarazie? Kosiarzy rozpędzających bandę czartów albo chociaż snopek siana zaklinający weselników grą na skrzypcach? Teraz możecie przeżyć to sami! Co prawda tylko w opowieści... ale to prawie jak na własnej skórze! Na dodatek samemu można z tymi postaciami porozmawiać, albo nawet stać się jedną z nich.

Ci co nie znają jeszcze rozwijającej wielotorowo (wyobraźni, twórczości, umiejętności socjalnych, matematycznych, planowania, elastycznego adaptowania się do sytuacji, współpracy w grupie i paru innych) formy prowadzenia aktorskich zabaw WIO:

... wyobraźcie sobie ognisko, wokół którego siedzicie z dobrymi znajomymi... ktoś na instrumencie gra, ktoś popija i podjada, lecz nagle zalega cisza, a w nocnym tle słychać świerszcze, żaby i cykady... I jedno z Was pyta, czy znacie historię Janosika. Szalony to był zbój, zaklęty pas, koszulę i toporek otrzymał od trzech czarodziejskich dam, a co nawywijał w swoim życiu, to głowa mała! Lecz wciąż jeszcze młodym będąc, złapany został i stracony przez surowe władze. Nawet skazujący liczył, że ktoś Janosika wybawił, lecz choć zbój tylu ludziom pomógł, nikt do niego dłoni nie wyciągnął w potrzebie...

"Zaraz zaraz!" Odzywa się ktoś przy ognisku. "A jeśli było inaczej?"

"Inaczej, znaczy jak?"

"A gdybym tylko ja tam był / była..."

"To coś byś zrobił/a? A co takiego?" - A co ważniejsze, kim byś był lub była? Może nie zawsze trzeba być człekiem? Może chciałoby się być skrzatem, potajemnie przecinającym więzy? Olbrzymem rozpędzającym niewdzięczne tałatajstwo? Czarownikiem? Kapłanem skutecznie wzywającym Peruna na pomoc? A może jakąś wierną bestią, czy to smokiem, czy prawdziwym wilkiem morskim? W tym właśnie jest czar WIO, tu leży cudowność Bestii pod Strzechami. Możesz wszystko... Ale według pewnych zasad. Przewodnik BpS jest spisem takich zasad, dzięki którym zabawa będzie sprawiedliwa, a każdy z aktywnych Graczy będzie mógł wpłynąć na snutą przez wszystkich opowieść. Wyznaczony opiekun, piastun całej opowieści nazywany jest z przyzwyczajenia Mistrzem Gry, który rozsądza spory, interpretuje wyniki testów i odpowiada za cały świat wokół Postaci Graczy. Pilnuje też spójności i sensu w ciągu wypadków zachodzących podczas przygód, prowadzących do drażniących porażek, ekscytujących zwycięstw oraz wielu doświadczeń i emocji wzbogacających nasze życia, nawet jeśli nie mamy możliwości na dalekie podróże.

Dla tych co wiedzą, BpS to system bardzo elastyczny, posiada wyjątkowe podejście do gospodarowania zasobami sił postaci, wypoczynku i odzyskiwania mocy. Posiada mechaniki tworzenia przedmiotów zwykłych i zaklętych, wyjątkowe ścieżki czarowania, adaptuje znane archetypy, prezentuje niespotykane gdzie indziej wzory. Co więcej, dzięki elastycznemu budowaniu każdej postaci od najmniejszych podstaw pozwala na konwersję każdej postaci, a przy odrobinie wysiłku każdego świata w swoją mechanikę.

Przewodnik 43 str.

Załączniki 17 str. w tym:

• Karta Postaci (2 str.)
• Karta Krainy (1 str.)
• Karta Osady (1 str.)
• Karta Plemienia (1 str.)
• Tabela Wypoczynku (1 str.)
• Przykładowa przygoda (11 str.)

Tak przynajmniej wygląda linia, na której pragniemy stanąć. Zgłębienie sensu mistyczności w świecie i prawdziwości Słowiańskiego Ducha zajęło pewnemu dwunastoletniemu chłopcu już 21 lat. Przełożenie wiedzy na grywalny system było niemałą częścią tych lat. To, co udało się osiągnąć, prezentowane jest w Przewodniku Demo, dostępnym za darmo w linku. Bestyjka ta wymaga jeszcze trochę odrobaczenia, ale inicjacja tej zrzutki jest rozpaczliwą próbą pokonania dwóch zagrożeń, potworów dręczących każdego Polaka, mianowicie:

• Elektrycznego byka łacińskiego
• Gazowego pingwina, choć profilem zwykle udaje orła
• (pozdro dla kumatych)

Chcemy też odpowiednio sowicie wynagrodzić wspaniałą ilustratorkę i parę innych osób, które już pracują nad kolejnymi fazami wpuszczenia fantastycznych bestii pod nasze dachy. Dwie pierwsze przynoszą dobrobyt i chronią od chorób, więc warto!

Pełna wersja Bestii pod Strzechami dopełnia swych kształtów, z większą ilością ciekawostek, ras, profesji, mechanik i wszystkiego co fajne, a nie zmieściło się w Demo. Marzeniem chyba niemożliwym do spełnienia byłoby pojawić się z BpS na Pyrkonie 2024, ale jeśli nie teraz, to za rok... albo w każdym innym możliwym miejscu. A potem przetłumaczymy się na język wspólnoświatowy, oby nadal był to angielski. Bo widzicie, ukończenie Przewodnika Bestii pod Strzechami to nie meta. To dopiero możliwość ustawienia się na linii startu.