"Na leczenie SMIKIEGO- postaw mnie na cztery łapy"
"Na leczenie SMIKIEGO- postaw mnie na cztery łapy"
Our users created 1 232 140 fundraisers and raised 1 366 255 660 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witamy wszystkich ponownie, tutaj Smiki!
Zacznę od podziękowań dla Was wszystkich bez wyjątku, za wiele słów wsparcia, za każdy grosik, duży i ten mały, za udostępnienia ostatniej zrzutki. Jesteście po prostu Wielcy, dopiero w trudnych chwilach życia dostrzega się jak wiele dobrych serc potrafi pomóc i wesprzeć, potrafi dodać sił.
Do zrzutki przymierzałam się bardzo długo, wstydziłam się prosić o pomoc, ale nastąpił taki dzień, że mówię: ROBIĘ TO DLA CIEBIE SMIKI, ZDROWIEJ, to trzymało mnie w tej trudnej decyzji. Pragnęłam tylko jednego żeby Smiki otrzymał leki, które bierze systematycznie, których podawanie nie można przerwać, a których ja nie mogę mu zakupić z powodu braku funduszy. Zrzutka pokazała mi, że warto wierzyć w ludzi, bo nie wiemy co nas może spotkać jutro, trzeba wierzyć, że będzie dobrze.
Jako, że zdrowie Smikiego w ostatnich tygodniach nie uległo poprawie, postanowiłam założyć drugą zrzutkę, ponieważ koszty leków, zastrzyków, kontroli weterynaryjnej przerasta mnie finansowo. Postanowiłam poprosić Was po raz kolejny o wsparcie finansowe, każde udostępnienie jest też wsparciem, każda pomoc dla Smikiego jest na wagę złota, nawet ta najmniejsza.
Ostatnie tygodnie to walka Smikiego z wodobrzuszem, ciągle zbiera się wodny płyn w jamie brzusznej, widać to przy każdym robionym usg, pomimo przyjmowanych tabletek, trzeba było wspomóc go zastrzykami. Kiedy już mamy nadzieję, że jest dobrze, to znowu to powraca. Jak też pamiętacie Smiki to pies z epilepsją (lek: Luminal), pierwsza padaczka pojawiła się w lutym 2015 r., niestety odpowiednie leki na tą chorobę musi przyjmować do końca swojego życia. Żeby tego było mało doszły inne choroby. Smiki potrzebuje również leków na wątrobę (Hepatiale Forte), tarczycę (Forthyron), wodobrzusze (UpCard) i serduszko (Cardisure). Jest silny, ale to wszystko dzięki stałej wizycie u weterynarza, na wszystkie te schorzenia potrzebne są też kosztowne leki, ponieważ miesięczny koszt leczenia Smikiego to ok.tysiąc złotych.
Trzymajcie kciuki za Smikiego żeby był silny! Jeszcze raz DZIĘKUJEMY Wszystkim za dotychczasową pomoc i wsparcie, za paczki z lekami również!!! Jesteście niezastąpieni!!! Pamiętajcie dobro powraca!!! Trzymajcie za Nas kciuki!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.