id: j6kc2t

Namiastka domu dla Toma

Namiastka domu dla Toma

Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 216 006 fundraisers and raised 1 317 816 598 zł

What will you fundraise for today?

Description

Tom z wyrokiem zbiera na utrzymanie w hoteliku. Celem zbiórki jest zapewnienie Tomowi środków na dom tymczasowy, który zapewni mu codzienną opiekę oraz warunki, które pozwolą mu się cieszyć życiem.

Edit 11.2018

Z ogromnym żalem i poczuciem niesprawiedliwości, że tak cudowny pies nie dostał szansy, aby cieszyć się życiem, własnym domem i ukochanym człowiekiem, pożegnaliśmy w sobotę Tomisia. Raczysko zawładnęło jego wątłym ciałkiem, leki przestały dawać ukojenie a organizm zaczął powili się poddawać. Nie mogliśmy dłużej patrzeć na to jak gaśnie w oczach. Ostatnie dni spędził tulony, głaskany i rozpieszczany przez Agę, którą pokochał i której nie odstępował na krok. Miesiące spędzone w domu tymczasowym były dla niego odskocznią od schroniskowej egzystencji. Tomis walczył do końca i od dawna wiedzieliśmy, że żył na kredyt, jednak zawsze ma się poczucie, że śmierć przyszła za wcześnie...Dziękujemy każdemu, komu los Tomisia nie był obojętny i wspierał chłopaka w walce o każdy dzień. Nie bójmy się adoptować seniorów, każdy z nich zasługuje na kochający dom na jesień swojego życia. Po Tomisiu został dług do spłacenia w klinice, jeśli ktoś miałby ochotę wspomóc grosikiem zapraszamy na zrzutkę.

Tom odchodził w schronisku, opuszczony przez człowieka na starość i w chorobie.11-letni pies po ciężkiej operacji został sam w zimnym, pustym boksie. Psia koleżanka, która z nim mieszkała trafiła do domu a Tom w tym czasie trafił do szpitala. Niedlugo po przybyciu do schroniska miał pierwszy atak.

Początkowo podejrzewano padaczkę, ale okazało się że Tom dostal wyrok... nowotwór śledziony. Chcieliśmy wierzyć, że najgorsze już za nim. Niestety mimo usunięcia śledziony jego stan zdrowia nie jest stabilny. Tom po rekonwalescencji wyszedł ze szpitala, ale szybko do niego wrócił. Wychudły po operacji, z wymagającą leczenia tarczycą, złymi wynikami krwi - bez precyzyjnej diagnostyki, a przede wszystkim bez troskliwego człowieka, który poświęci mu uwagę, wiedzieliśmy, że nie przetrwa zimy.

Mimo że Tom jest dzielny, warunki schroniskowe były dla niego zbyt trudne a opieka niewystarczająca. Tom kocha ludzi, choć prawdopodobnie jego opiekun porzucił go, gdy zaczął wymagać opieki. Mimo to Tom jest najszczęśliwszy, gdy ma przy sobie człowieka, który z nim pójdzie na spacer, pogłaszcze, porozpieszcza smakołykami. Lubi też psie towarzystwo. Jest przyjacielski, kochany a gdy poczuje się lepiej, radosny i energiczny. To taki psi ideał.

Mamy świadomość, że rokowania Toma są złe - w takiej sytuacji naszym celem jest zapewnienie Tomowi warunków możliwie zbliżonych do domowych na ostatni czas.

Tom opuścił schronisko 21.12.2017 roku i stał się rezydentem domowego hoteliku.

Celem zbiórki jest zapewnienie Tomowi środków na dom tymczasowy, który zagwarantuje mu codzienną opiekę oraz warunki, które pozwolą mu godnie funkcjonować i cieszyć się życiem.

Rokowania Toma są złe...Weterynarze dawali mu jedynie 6 miesięcy życia przy właściwym leczeniu. Tom już teraz żyje na kredyt, każdego dnia walcząc z chorobą. Niestety na początku września stan Toma się pogorszył :(. U Toma zdiagnozowano chłoniaka w obrębie układu pokarmowego. Było już dramatycznie źle, ale udało się ustabilizować stan na tyle, że istnieje możliwość podawania mu chemioterapii. Chemioterapia mogłaby przedłużyć życie Toma o kilka miesięcy oraz poprawić komfort jego życia, ale niestety stanęliśmy przed finansową ścianą: koszty domu tymczasowego, specjalistycznej diety oraz leków, które Tom cały czas przyjmuje (1400-1600 zł), są ogromne :(

My wierzymy, że Tom nie straci woli walki a my pomożemy mu godnie przetrwać ten trudny czas.

W tej sytuacji mamy do Was 2 prośby: jeżeli możecie, wpłaćcie grosik na jego zbiórkę. Jeżeli nie możecie, udostępnijcie ten post, ponieważ nadal nie tracimy nadziei o prawdziwym domu dla Toma. Gdyby znalazł się dom, moglibyśmy przejąć koszty leczenia.

Dziękujemy z góry za każdą formę pomocy!

https://www.facebook.com/events/175157856543210/?ti=icl

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 93

 
Monika S
 
Joanna
 
Monika S.
 
joanna
 
JOANNA
230 zł
 
MonikaS.
210 zł
 
Joanna Ł
 
AgaS.
200 zł
 
Natalia Hering
200 zł
See more

Comments 4

 
2500 characters
  • BB
    Barbara

    Ratujcie sierściuchy, proszę????❤️????❤️

    25 zł
  • AM
    Anna Marciniak

    Trzymam kciuki piesku

    hidden
  •  
    Anonymous user

    Chociaż tyle mogę zrobić :)

    4 zł
  •  
    Anonymous user

    Powodzenia!

    50 zł
  • JS
    Joanna Smokowska

    Trzymaj się Tom, zdrowia życzę.