Mój syn Łukasz ma 38 lat. Od urodzenia jest osobą z niepełnosprawnością intelektualną i zmaga się z epilepsją, która codziennie odbiera mu jego sprawność. Kiedyś chodził i był samodzielny w wielu czynnościach, teraz, z powodu częstych i silnych ataków padaczki korzysta z wózka inwalidzkiego i ogranicza swoje aktywności do minimum. Przez to jego samopoczucie i komfort psychiczny stale pogarszają się. Dodatkowo, każdy atak padaczki u Łukasza to dla mnie ogromny stres a dla niego ryzyko kolejnego urazu i pobytu w szpitalu. Od wielu lat szukam skutecznego sposobu leczenia epilepsji u mojego syna. Niestety wszystkie podejmowane do tej pory formy leczenia nie przyniosły poprawy i stan syna ciągle się pogarsza. Boję się, że przez ciągle pojawiające się ataki epilepsji i pogarszający się stan zdrowia, Łukasz będzie musiał rezygnować z tego, co daje mu radość np. korzystania ze wsparcia w Środowiskowym Domu Samopomocy. Dla niego kontakt z kolegami i koleżankami jest niezwykle ważny.

W 2022 r. na rynek polski został wprowadzony nowy lek trzeciej generacji ONTOZRY. Łukasz został zakwalifikowany do przyjmowania tego leku. Miesięczny koszt leczenia wynosi prawie 800 zł. Niestety lek nie jest refundowany i pacjent musi pokryć całkowity koszt zakupu leku.

Jestem wdową, emerytką i z Łukaszem mieszkamy razem. Nasze możliwości finansowe nie pozwalają nam na wprowadzenie tego leczenia. Mamy tylko siebie, zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie finansowe w zabezpieczeniu rocznego zapasu leku ONTOZRY.

Proszę, pomóżcie mi w zakupie leku dającego nadzieję na leprze jutro dla Łukasza. Wierzę, że razem nam się uda.