W tym tygodniu do naszych podopiecznych dołączyły dwa kundelki - Kapsel, którego zrzekli się starsi schorowani ludzie, i Zenek - przerażona chudzinka, podobno przybłęda, przypięta na łańcuch przy prowizorycznej niby-budzie dwa tygodnie temu. Jaka jest historia tego psiaka i czemu kuli się pod dotykiem jakby go bolał, tego się nie dowiemy... ale zrobimy wszystko, żeby jak najszybciej zapomniał o poprzednim życiu.

Kapsel jest już w domu tymczasowym, gdzie od razu zaprzyjaźnił się z sunią rezydentką i powoli przekonuje do siebie koty. ;) Zenek dziś spędzi pierwszą noc od dawna (od zawsze?) w cieple, z pełną miską, na miękkim legowisku.

Musimy chłopaków gruntownie odrobaczyć, zaszczepić, zaczipować, odkarmić i wykastrować.

Postanowiłyśmy zakładać skarbonki odebranym interwencyjnie psiakom, bo chcemy ich odbierać jak najwięcej.

Jeździmy na coraz więcej interwencji i prawie na każdej widzimy psy w stanie i w warunkach, które budzą naszą wściekłość i rozpacz. Chcemy odbierać z tych koszmarów wszystkie psiaki, które jesteśmy w stanie, nawet jeśli jest to bardzo trudne.

W imieniu Kaspelka i Zenia dziękujemy za pomoc! <3

Wizyta Kapsla w lecznicy 19.04.21: