Kochani, błagamy Was o wsparcie...

Mamy w tym momencie prawie 80 kotów pod opieką oraz 10 psów. Większość tych zwierzaków jest w naszych prywatnych domach i w domach tymczasowych, sunia Kim jest w płatnym hoteliku. Pewnie sami się domyślacie, że karma i żwirek zużywają się w zastraszającym tempie przy takiej ilości zwierząt... Za hotelik Kim płacimy co miesiąc po 400 zł - jej zrzutka od pół roku stoi w miejscu :( Dopiero w grudniu udało się spłacić zaległą fakturę w wysokości 2000 zł za pieska Urwiska, który przez 8 miesięcy był w domowym hoteliku z behawiorystą - teraz Urwisek jest już w domku stałym, jednak fakturę trzeba było zapłacić. Zostało nam jeszcze 398 zł do spłacenia... O tych, ale także wielu innych psiakach na bieżąco mogliście czytać na naszych stronach Koty z Sochaczewa oraz Schronisko Azorek w Sochaczewie - Wolontariusze.

Tyle o psiakach, ale przecież są jeszcze koty...dużo kotów. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca przyjęliśmy 5 dorosłych kotów po zmarłej właścicielce, koty okazały się skrajnie zaniedbane, odwodnione, a w dodatku mają białaczkę :( Są praktycznie codziennie w lecznicy weterynaryjnej. Było także 5 maluchów z jednej z podwarszawskich wsi, brudnych, głodnych....i z panleukopenią. Niestety mimo intensywnego leczenia przeżył tylko jeden z nich. I znów zostaliśmy zrozpaczeni, wściekli na los i niesprawiedliwość, a przede wszystkim na nieodpowiedzialnych ludzi, którzy pozwolili się tym kociętom urodzić, a potem wyrzucili jak zbędny przedmiot, gdzie maluszki złapały tę śmiertelną chorobę...

Ratowanie bezdomnych, nikomu niepotrzebnych zwierzaków to niestety nie tylko ogromna praca i wyczerpanie psychiczne, ale również ogromne koszty. Niejednokrotnie przyjmujemy pod opiekę zwierzaki, które próbujemy ratować i leczyć w ostatnim możliwym momencie. Niestety nie zawsze się udaje... Ale zawsze próbujemy, walczymy o każdego zwierzaka do końca. Bo bez naszej pomocy one nie mają żadnych szans :(

Utworzyliśmy tę zrzutkę, by zebrać środki na bieżące wydatki - na leczenie w naszej zaprzyjaźnionej lecznicy mamy oddzielną zbiórkę (tam nadal mamy do spłacenia dług, w tym momencie ok. 7 tysięcy), jednak potrzebujemy środków również na:

• karmę
• żwirek
• hotelik dla Kim (400 zł miesięcznie)
• spłatę zaległej faktury za hotelik dla Urwiska
• diagnostykę u specjalistów wet. (nie wszystkie badania zawsze można zrobić w naszej lecznicy)

Kochani, bez Waszego wsparcia nie będziemy w stanie pomagać tym zwierzakom.

One na nas liczą, pomóżcie... Każdy grosik jest na wagę złota.

ps. gdyby ktoś chciał wesprzeć nas rzeczami typu karma, żwirek, legowiska, zabawki dla kotów i psów, koce, itd. lub przekazać fanty na bazarek (III edycja zakończyła się dwa dni temu, od lutego ruszamy z nową), prosimy o wiadomość na fb na stronach: Koty z Sochaczewa / Schronisko Azorek w Sochaczewie - Wolontariusze, lub mail: [email protected]

Za każdą pomoc ogromnie dziękujemy <3