id: jbjsw9

Leczenie psa

Leczenie psa

Our users created 1 231 415 fundraisers and raised 1 363 808 835 zł

What will you fundraise for today?

Description

Cześć!

Zdecydowaliśmy się założyć tą zrzutkę ze względu na zdrowie najważniejszego członka naszej rodziny - Gderka.

Gderek ma (prawie) 4 lata, zawsze był niesamowicie aktywnym i wesołym psem, od jakiegoś czasu zaczęło się to zmieniać.

Zaczęło się od problemu z uszami, które nagle same z siebie zaczęły mu pękać i obicie krwawić. Działo się to notorycznie, rany się nie goiły i było tylko gorzej. U weterynarza dowiedzieliśmy się, że jest to martwica małżowiny usznej, dobraliśmy odpowiednie leki i po jakimś czasie problem ustał - jak się okazało, nie na zawsze.

Początkiem lipca Gderek zaczął się dużo gorzej czuć, prawie nic nie pił, nie jadł, był osowiały i zaczął bardzo długo spać. Po badaniach krwi okazało się, że występuje u niego problem z nerkami. rTGtdsM2Tw3LL9Gn.jpgPf61IKwQuZ5eeK9k.jpghkAIm6TG12mV1Yqw.jpg

Zaczął brać leki jednak to nie pomogło. Dalej był problem z jedzeniem, pił tylko raz dziennie i to nagle całą miskę wody na raz (bardzo niezdrowe u psów). Dodatkowo na uchu nagle pojawiła mu się rana, robiły się strupy których cały czas było więcej ale nie było krwi. U weterynarza dowiedzieliśmy się, że jest to zapalenie naczyń krwionośnych z których bierze się martwica małżowiny usznej. Całe to zapalenie może przejść na narządy wewnętrzne.

Dostaliśmy lekarstwa, sterydy oraz leki (cyklosporynę), po niedługim czasie ucho zaczęło się łatwo goić - ta informacja potwierdziła, że to coś poważniejszego i prawdopodobnie będzie wymagało leczenia do końca życia.TZjIt0tehkCAGMlc.jpg

To jednak nie wszystko. Gderek dalej nie czuł się zbyt dobrze - ucho się zagoiło ale dalej były problemy z wychodzeniem z domu, nie miał na to siły. Zaczął spać dużo więcej, przytył prawie 3kg pomimo tego, że nie jadł w ciągu dnia prawie nic! Pojawiły się również nagłe napady agresji - zarówno do nas jak i do psów czy obcych ludzi, bez powodu. Wcześniej takich zachowań nie było i dało nam to do myślenia. Z początku myśleliśmy, że zachowanie jest czysto behawioralne jednak po konsultacji z behawiorystką dostaliśmy zalecenie by zrobić badania na tarczyce. Te badania wskazały na lekką niedoczynność tarczycy, która mogła zostać spowodowana przez leki, które bierze na zapalenie naczyń krwionośnych. Musimy zakupić preparat, który wspomoże pracę tarczycy przez dwa miesiące ponieważ nie można podawać cięższych leków, mogłyby wejść w złą interakcje z obecnymi lekami. Koszt leków opiewa na kwotę około 200 zł miesięcznie (kuracja wstępna 2 miesiące)

wETqHFUeBMdqcWYD.jpgJednak to dalej nie wszystko - z Gderkiem nadal nie jest dobrze, często zwija się z bólu, nie ma siły wstać, wymiotuje, ma nabrzmiały i twardy brzuch a czasami chodzi w dziwny sposób. To sprawia, że dostaliśmy zalecenie na zrobienie tych badań:

-USG (180zł) - na już.

- RTG (ok 300 zł za jedno naświetlenie, drugie odrobinę taniej). - na już.

- badanie przesiewowe duże (170 zł) - na już.

- rozszerzone badania krwi (215 zł) - za dwa tygodnie.

- badanie tarczycy T1-T4 (210 zł)

- preparat na tarczyce (170 zł) - na już - cena za miesiąc (kuracja 2 miesięczna).


Zależy nam na tym, żeby Gderek mógł żyć pełnią życia, był aktywny tak jak kiedyś, jadł i cieszył się ze wszystkiego co go otacza. Prosimy o pomoc.

c6lHWzzZOfKliDYs.png

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments 6

 
2500 characters