Witajcie!

Kilka miesięcy temu stworzyliśmy zbiórkę pieniędzy dla naszej kotki i wciąż jesteśmy wdzięczni za otrzymaną pomoc! Wtedy Edzia miała niestety starcie z psem naszego sąsiada i straciła jedną piątą swojego ogonka. (https://zrzutka.pl/wnxgmp) Jej ogon zagoił się po operacji i wszystko szło już w dobrym kierunku.

W tym czasie poddaliśmy ją kilku różnym zabiegom (usunęliśmy kamień z zębów, co poprawiło jej apetyt, dostawała też sporo różnych leków, ponieważ często kichała i ogólnie znacznie się jej generalnie poprawiło zdrowie).

Była jednak jedna rzecz, którą odkładaliśmy ze względu na brak funduszy i stosunkowo niewielkie ryzyko. Miała cystę na grzbiecie, która została uznana przez weterynarza za coś, co nie stanowi bezpośredniego problemu.

Problem w tym, że... ta torbiel pękła.

Musimy poddać Edziochę operacji i usunąć tę cystę, zanim dojdzie do zakażenia.

Na razie codziennie przemywamy ją Rivanolum i pilnujemy, ale Edzia lubi się tam strasznie lizać i obawiamy się, że prędzej czy później dojdzie do zakażenia i będzie z tym o wiele gorzej.

Na tę chwilę jestem jedyną osobą w naszej rodzinie, która pracuje, a moja zdolność kredytowa jest nijaka, więc nie mam innego sposobu na szybkie zebranie funduszy niż proszenie innych ludzi o pomoc pieniężną.

Proszę mocno o pomoc i udostępnianie, ostatnim razem bardzo mocno nam pomogliście i wiem, że to duża prośba o pomoc, ale mam nadzieję, że uda się i tym razem!

Każda, nawet najmniejsza kwota lub udostępnienie pomaga!

Pozdrawiamy, Bartek i Julka <3

===

Aktualizacja (25/03/2025)

Niestety całość leczenia wyszła nas o wiele więcej niż oryginalnie było zakładane, a luty niestety też nie był dla nas najlepszy jeżeli chodzi o finanse. Brakuje nam jeszcze sporo do spłacenia za zabiegi, mimo naszych starań.

Jeśli ktoś jeszcze ma możliwość udostępnić dalej lub dorzucić się chociaż trochę, będę dozgonnie wdzięczny.

- Bartek

===

Dowody płatności:

Każdy kolejny dowód będzie również tutaj dodawany.