id: jdun9b

Wyniszczona sponiewierana - zdążyła przed TIR-ami

Wyniszczona sponiewierana - zdążyła przed TIR-ami

Our users created 1 226 292 fundraisers and raised 1 348 406 255 zł

What will you fundraise for today?

Description

Wyniszczona sponiewierana - zdążyła przed TIR-ami


Daliśmy jej na imię Gracja, bo musiała być kiedyś piękna. Chcielibyśmy, żeby do tego wróciła.

maa4b733cec044ea.jpegDokładnie 4 dni temu poproszono nas o udostępnienie ogłoszenia o suni błąkającej się w okolicach Bielska Podlaskiego.


Szybko przyszły sygnały. Niektóre były bardzo niepokojące. Sunia wychudzona, chora, przeganiana przez ludzi, czasami nawet kamieniami. I do tego krążąca po wsi przeciętej drogą krajową nr 19, po której często TIR-y lecą jeden za drugim. Zapadła decyzja, żeby jechać i szukać suni na miejscu, bo wyraźnie potrzebowała pomocy.

Pojechaliśmy wczoraj i w drodze dostaliśmy jeszcze jedną wiadomość – sunia została pogryziona przez wioskowe psy. Decyzja, że ciśniemy na maksa, nie odpuszczamy. Upał, nie wiadomo w jakim jest stanie, czy jeszcze żyje, czy nie potrącił jej samochód. W drodze pomysł, że trzeba zrobić jakimś cudem ogłoszenia i porozwieszać w tej wiosce, bo nikt z nas nie mieszka blisko, może na nią natrafimy, może nie. Niezbędna pomoc mieszkańców.

W innej wiosce, gdzie zostawialiśmy po drodze jedzenie na dokarmianie, przemiła mieszkanka udostępniła komputer i drukarkę. Na biegu zrobiliśmy ogłoszenie.

b3a99c6fc8c9fe49.jpegChodzimy ze zdjęciem w ręku i pytamy, wielu mieszkańców potwierdza, że sunia się kręciła po obu stronach „19”, że zachodziła na wiele podwórek, wiele osób ją kojarzy, widziało. Wszyscy potwierdzali, że wygląda kiepsko.

Rozwieszamy ogłoszenia, jedna z mieszkanek rozpuszcza wici po sąsiadach i znajomych, żeby suni nie przeganiać, że szukamy, chcemy pomóc. Zapada zmierzch, co żeśmy mogli, to obeszliśmy. Trzeba wracać.

Wracamy. I nagle telefon. Jest. Był sygnał, że przecięła „19” i idzie drogą przez wieś. Zawracamy. Nasz miejscowy Anioł jest już przed nami, jest przy suni. Chwila ogarnięcia i ładujemy do transportera. Sunia oszołomiona łapie zębami za rękę. Nasz drugi Anioł mówi „Nie szkodzi, ja szczepiona”.

a357c8c0815fd092.jpegJest dokładnie godzina 21.15, mamy 250 km do domu, ale jest ona i to najważniejsze. Sunia wygląda fatalnie.

sd12034c605561c3.jpeg


z0e144195e4f4020.jpegWidać jak bardzo posunęła się choroba, kiedy porówna się ze zdjęciami z ogłoszenia.

jca91f15a7196b45.jpeg

Mocno zaawansowana nużyca. Z boku kleszcze. Dojeżdżamy do domu o 1 w nocy. W domu, jeszcze w nocy dostaje tabletkę na kleszcze. Dzisiaj rano jedziemy dalej do hoteliku. Widać, jak jadała, bo nie potrafi jeść z miski. Wyciąga jedzenie na podłogę.

tebdf590a9d3bd99.jpegTeraz kwarantanna i obserwacja. Jest koszmarnie wyniszczona tułaczką, licznymi ciążami. Sutki wyglądają jak u suki z pseudohodowli.

zca7d8d259845ff8.jpegSponiewierana, zrezygnowana. Powoli musi się odbudować.

To, że tak szybko udało się ją odnaleźć, złapać, zanim potrąci samochód, zanim zagryzą psy, to cud i współdziałanie bardzo zaangażowanych osób.

Teraz trzymajcie kciuki, bo to dopiero początek. Sunia przez długi czas funkcjonowała w trybie przetrwania, na adrenalinie. To zacznie odpuszczać. To bardzo krytyczny moment.

Czeka ją długie leczenie, odkarmianie i kąpiele lecznicze.

Zrobiliśmy, co w naszej mocy, ale prosimy, nie zostawiajcie nas z tym samych. I Gracji też nie.


Aktualizacja 15.11.2020


Działo się w międzyczasie, oj działo.

Niekończące się kąpiele i namaczania. Odkarmianie.

ndd18bcb92acdd1e.jpeg


d17b82cc942e6f0e.jpeg


m970d2b2511748ff.jpeg

Na początku panienka jadła nie za wiele, a potem jak się zaczęła rozkręcać to i wołu by chętnie połknęła.

Dobre jedzonko, suplementy. Wiele starań zostało włożonych w jej przemianę.

r148b494a03c0be4.jpeg

o06d09c8af193a1b.jpeg

Pani doktor stwierdziła, że pora na szczepienia i sterylizację.

Jest w tej chwili zaszczepiona, wysterylizowana. Przebywa cały czas w tym samym hoteliku. Lada moment będzie ogłaszana do adopcji.


12.12.2020

Panna ma się coraz lepiej. Szuka domu, a w międzyczasie pobiera nauki dobrych manier i chodzenia na smyczy. Nie bardzo wie, po co ten człowiek na drugim końcu smyczy, ale jakoś próbuje się w tym odnaleźć.

f9346e09a88816b5.jpeg

rd2aff9c5e23e02b.jpeg

Tymczasem kolejne faktury spływają - za leczenie i sterylizację, za hotelik. Bardzo prosimy o pomoc w ich opłaceniu.



There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 29

 
Hidden data
100 zł
 
Agnieszka Joanna
20 zł
 
Katarzyna Karolak
50 zł
 
Hidden data
5 zł
 
Hidden data
70 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Marek
10 zł
 
MAGDALENA OKTABA
25 zł
 
Katarzyna Karolak
100 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!