id: je2b7u

Mały tomik poezji pt. Codzienne inspiracje

Mały tomik poezji pt. Codzienne inspiracje

Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 263 823 fundraisers and raised 1 453 948 970 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

CEL

Zebranie funduszy na opracowanie, wydanie, dystrybucję i promocję tomiku poezji.


O MNIE I SKĄD TA CAŁA HISTORIA

Swoją przygodę z pisaniem wierszy zacząłem w pod koniec 2020 roku. Natchnienie przyszło całkiem niespodziewanie, tym bardziej że nigdy wcześniej nie pisałem wierszy. Powodem napisania pierwszego wiersza stała się sytuacja dnia codziennego, w której brałem udział. Po tym wierszu był następny i następny. Wiersze są reakcją na otaczający świat i sytuacje, które mnie/nas otaczają. Ten rodzaj poezji jest pewną refleksją ale też z drugiej strony humorystycznym opisaniem codziennych zdarzeń. Można by powiedzieć, że z takimi sytuacjami spotyka się niemal każdy z nas. Czasami śmieszą nas lub irytują. Właśnie te reakcje są impulsem do pisania. Jednym słowem takie codzienne inspiracje.


JAKI JEST PLAN DZIAŁANIA

Chciałbym cieszyć się tym darem i płynąć na tej poetyckiej fali. Zgromadzony materiał planuję wydać w postaci małego tomiku poetyckiego pt. "Codzienne inspiracje".


NA CO PRZEZNACZĘ ZEBRANE PIENIĄDZE

Zebrana kwota pozwoli mi na pisanie kolejnych wierszy i ich opublikowanie. Fundusze zostaną głównie wydane na opracowanie i sformatowanie materiału do druku, projekt okładki, promocja w Internecie oraz w wybranych księgarniach stacjonarnych. Mówiąc krótko na opłacenie druku, dystrybucji i promocję.


Zachęcam do zapoznania się z kilkoma moimi wierszami oraz wspierania projektu.


----------------


PIĄTEK


W piątki z pracy powroty

traktujemy jako nasze cnoty.


Silni i energiczni w poniedziałek zaczynamy

i do środy niecierpliwienie czekamy.


Pot z czoła ocieramy

i koła nieświadomie zataczamy.


Czwartek mija pośpiesznie,

by w piątek wejść grzecznie.


A w piątek już zmęczeni wbiegamy,

i po podłodze się czołgamy.


Taki to tydzień cały

ciężkiej pracy bez uznania i chwały.



CUKIEREK


Cukierkowa myśl mnie prześladuje,

aż wszystko się we mnie kotłuje.


Wezmę jednego

,a on niepostrzeżenie zawoła drugiego.


Chyba nie wytrzymam

i jakoś to przekimam.


Cukierek wciąż mnie kusi

, a mnie już w żołądku dusi.


On patrzy na mnie i prosi

i słodkości energię na mnie przenosi.


Te słodkie spojrzenie

i już jestem na cukierkowej arenie.


Ostatecznie dietę odstawiłem

i cukierkami się obłowiłem.


Po co odmawiać sobie przyjemności

Jak cukierek wprosił się w gości.



KOŁO-WROTEK


Rano w koło się wplątuję

Ale dlaczego z drugiej strony wrotek Mnie wypluje?


Koło spokojnie z gracją się prezentuje

, a wrotek wciąż mi tu świruje.


Koło z prawa i z lewa,

a wrotek wciąż ruch wirowy olewa.


Koło starsze jest i ciągnie wrotka brata,

krzyczy, Pamiętaj! Nie będziesz spokojny, to będzie klapa.


Morał tej historii jest taki:

Po co iść w koło jak można na bakier.


----------------



PODZIĘKOWANIA

Z góry dziękuję Wszystkim za oferowane wsparcie.


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!