20 Lipca ubiegłego roku Mariusz miał wypadek za granica. Ześlizgnął się ze skarpy upadając z dużej wysokości na wskutek czego doznał poważnych obrażeń Został wprowadzony w stan śpiączki na 3 miesiące.Zostały uszkodzone nerwy oraz lewa półkula mózgu przy upadku się przesunęła.Mariusz leży do tej pory przykluty do łóżka wykazując oznaki oraz chęć walki.Niestety leczenie i rehabilitacja są na tyle kosztowne, że rodzina nie jest w stanie sfinansować powrotu do zdrowia Mariusza.Chcemy walczyć o lepsze jutro dla naszego męża ,ojca ,dziadka aby jeszcze był w stanie stanąć o własnych siłach na nogach.Do tej pory był przetransportowany już trzy razy od szpitala do szpitala natomiast znów jest potrzebny transport oraz dalsze leczenie które jest bardzo kosztowne.Wierze że dobro jeszcze uśmiechnie się do Mariusza i wszystko będzie dobrze.Bardzo będziemy wdzięczni za pomoc z państwa strony za każdą pomoc Dziękujemy.