Ekipa "Magurskich wypraw" tworzy cała nasza rodzinka! Katarzyna i Robert, oraz dzieciaki - starsza Milena i młodsza Alicja. Ostatnim członkiem ekipy jest nasza psinka Pola. Mieszkamy na Podkarpaciu, w Krośnie.

Bloga www.magurskiewyprawy.pl założyłam we wrześniu 2015 roku. Na początku miał być tylko takim internetowym pamiętniczkiem z wycieczek, głównie po pobliskim Beskidzie Niskim. Szybko jednak okazało się, że odwiedzane miejsca są tak ciekawe, że całymi dniami wertowałam książki w poszukiwaniu większej ilości informacji na ich temat. Wpisy zaczęły przeradzać się w rzetelne i dokładne opisy tego, co zobaczyliśmy, zgłębialiśmy historię, szukaliśmy ciekawostek.

Z każdym kolejnym rokiem zaczęłam zwracać coraz większą uwagę na jakość wykonywanych zdjęć, tak aby przyjemnie się czytało, ale również oglądało. Na naszym blogu znajduje się ponad 100 (!) opisów miejscowości łemkowskich.

Prócz tego sporo czasu poświeciłam też na opisanie dawnych tradycji i zwyczajów łemkowskich.

Zachęcam do odwiedzenia bloga, bo znajdziecie tam opisy wędrówek na różne szczyty, bywaliśmy też w Bieszczadach, opisywaliśmy ludność zwaną Zamieszańcami, kilka razy wpadliśmy na Roztocze, Pogórze Bukowskie, cmentarze z Wielkiej Wojny...

Udało nam się zrealizować również kilka wystaw naszych fotografii.

W 2020 roku pojawiła się idea, aby dodać trochę świeżej treści, gdyż większą cześć Beskidu Niskiego już odwiedziliśmy i opisaliśmy. Pochodziliśmy po kilku wioskach i szukaliśmy ludzi chętnych do rozmowy i podzielenia się swoimi wspomnieniami. Zdjęcia zeszły tutaj na dalszy plan. Po kilku miesiącach mieliśmy spisane już 12 opowieści z Beskidu Niskiego. Napisałam też kilka tekstów w formie felietonu. Cykl nazwaliśmy "Ludzie Beskidu". Bardzo chcieliśmy wydać to w formie książki. Również w 2020 roku zaszłam w ciążę, co trochę nas wyhamowało w działaniu... Ale jak tylko Alicja podrosła postanowiliśmy wrócić do tematu. Raz w miesiącu publikujemy kolejne teksty z tego cyklu, zachęcamy do śledzenia.

Robert ma w sobie dar zjednywania do siebie ludzi. Ze swobodą przychodzi mu zaczepienie, zagajanie potencjalnego rozmówcy. Ja natomiast jestem świetnym i uważnym słuchaczem, oraz obserwatorem, co pomaga mi później te spontaniczne rozmowy spisywać.

Czy są dobre, wartościowe, ważne? Sprawdźcie sami.

Chcielibyśmy, żeby rozmowy które odbywamy z mieszkańcami Beskidu zyskały dokumentację fotograficzną, chodzi głównie o portret naszych rozmówców. Wcześniej tego nie robiliśmy, żeby nikogo nie "wypłoszyć".

W ramach zachęty chcemy takie pamiątkową fotografię zostawić w ich dłoniach, dlatego chcielibyśmy kupić przenośną drukarkę do zdjęć. Potrzebujemy także środków na zakup paliwa, ponieważ czasami nam się budżet "nie spina" ze względu na to, że wynajmujemy mieszkanie i jednocześnie spłacamy kredyt...

Jesteśmy ludźmi pełnymi pasji. Robert interesuje się głownie fotografią analogową, którą opanował do perfekcji. Tworzy różnoraki projekty jak na przykład portret uliczny.

Ja oprócz miłości do Łemkowszczyzny i Beskidu Niskiego, wolny czas poświęcam na szydełkowanie. Moje prace możecie zobaczyć na przykład na Facebooku Kolorowe Szydełkowe.

Mamy mało czasu, ale sporo chęci. Nasza pasja do wędrówek, chęć zagłębienia się w odwiedzane od tylu lat tereny pcha nas do przodu. Wiemy, że wszystko wymaga czasu i że może wydanie tej książki nie jest aż tak nierealne? Może to będzie dzieło życia?

Nie przekonamy się dopóki nie spróbujemy ;)

Magura - słowo to ma genezę słowiańską i pierwotnie brzmiało mogiła. Oznacza samotne wzgórze, a dopiero później - kurhan, grób. Rozpowszechnione przez Słowian w ich wędrówce na południe, słowo to przybrało u Greków formę magula, a u Wołochów - magura i w takiej postaci powróciło na północ. W związku z tym nazwę magura nadawano rozległym, wyraźnie wyodrębnionym masywom górskim, takim jak m. in. Magura Wątkowska i Magura Małastowska w Beskidzie Niskim, czy Magura Stuposiańska, czy Łomniańska w Bieszczadach.

Nasze wyprawy są silnie związane z górskimi pasmami, z mogiłami karpackich autochtonów... Chcemy pokazać Wam jak piękny i magiczny jest nasz region Polski południowo - wschodniej.

Ile niesamowitych i klimatycznych miejsc umyka naszej uwadze w ciągłym pędzie, w kieracie codzienności.

Górskie wędrówki mogą zmienić się w fascynującą lekcję życia, historii, kultury. Wystarczy tylko wyjść z domu!

Autorzy zdjęć: Katarzyna Skóra i Robert Jurczyk