Na nowe, lepsze życie kotki z padaczką
Na nowe, lepsze życie kotki z padaczką
Our users created 1 167 048 fundraisers and raised 1 214 246 355 zł
What will you fundraise for today?
Description
Cześć, nazywam się Busia i powinnam już nie żyć bo mój Pan na skutek mojej choroby postanowił poddać mnie eutanazji.💔💔 💔💔 Pani weterynarz nie wyraziła na to zgody więc mój pan się mnie zrzekł się i tak trafiłam do schroniska. Choruję na padaczkę. Jestem ustabilizowana ale każdy prędzej wybierze zdrowego kotka niż mnie, dlatego już pół roku siedzę w schroniskowej klatce i przygasam z każdym dniem coraz bardziej. 😞😞😞 Pogodziłam się już z tym, że już zawsze zostanę w schronisku, kiedy pojawiła się na horyzoncie jakaś szurnięta baba, która powiedziała że bierze mnie z grzybicą i padaczką i że mam pakować walizkę. Moja potencjalna mama mówi, że ma w domu kotka takiego jak ja, chorego na padaczkę i zanim się spotkamy to minie bardzo długo bo najpierw musimy uporać się z moją grzybicą. Moja potencjalna siostra jest bardzo ładna i zadbana więc mama chyba o mnie też tak zadba, mam taką nadzieję. Niestety z każdym dniem schroniskowa rzeczywistość przytłacza mnie coraz bardziej więc muszę stąd jak najszybciej wyjść.
Mój właściciel nie chciał mnie jak zachorowałam więc nie mial kto o mnie zadbać. Niestety koszt samego rezonansu to ok.2 tys zł, nie mówiąc o cenie innych badań. 😢😢😢
Czy chcielibyście pomóc mojej przyszłej mamie mnie wyleczyć, abym nie musiała już siedzieć sama w zamkniętej klatce pośród szczekających psów, bez nadziei na domek? W końcu mam szansę poczuć czym jest bezwarunkowa miłość!
Zbieramy pieniążki na diagnostykę mojej padaczki i na wyleczenie bardzo męczącej dla mnie grzybicy. 😭😭😭😭😭
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Pozdrawiam Busie i włascicielke! Jestes wielka, ze wzielas ta bidulke z klatki, oby leczenie przebieglo pomyślnie ❤️